Gruzini wybrali wczoraj prezydenta. A właściwie to prezydentkę, bo w Pałacu Prezydenckim zasiądzie Salome Zurabiszwili. Będzie ona pierwszą kobietą na tym stanowisku, a właściwie pierwszą wybraną oficjalnie ponieważ we współczesnej Gruzji już dwukrotnie osobą pełniącą obowiązki głowy państwa była kobieta (Nino Burdżanadze). Niemniej wybory historyczne i symboliczne.
Zurabiszwili pochodzi z rodziny politycznych emigrantów, którzy zostali zmuszeni do ucieczki z kraju przez bolszewików. Dziadek od strony ojca, działał w rządzie mienszewików rządzących niepodległą
Zurabiszwili pochodzi z rodziny politycznych emigrantów, którzy zostali zmuszeni do ucieczki z kraju przez bolszewików. Dziadek od strony ojca, działał w rządzie mienszewików rządzących niepodległą







@roerich: to jest bzdura akurat. Wczoraj ktoś rzucił na TT, że pisowcy dostali zakaz medialny na dzień dzisiejszy, a to nie jest prawda.