#logikarozowychpaskow xDDDD
- 56
@Yo-ghurt: Idiotki same się znakują. xDDDDD
- 66
@lubielizacosy: Znakowanie bydła (intelektualnego XDDDDD)
- 31
konto usunięte via iOS
- 771
Przez tego pachnącego #!$%@?ńca dostaną zawału moje trzy koty i ja.
*cisza*
PSSSSIKKKK!
Koty driftują na panelach a ja liczę do 10 aby uspokoić nerwy.
#gownowpis #gorzkiezale #oswiadczenie #logikarozowychpaskow #cotahannah
*cisza*
PSSSSIKKKK!
Koty driftują na panelach a ja liczę do 10 aby uspokoić nerwy.
#gownowpis #gorzkiezale #oswiadczenie #logikarozowychpaskow #cotahannah
@Hannahalla: Nienawidzę tych #!$%@? nieobliczalnych!
- 199
- 2174
1. Bądź właścicielem plantacji trzciny.
2. Przychodzi burza.
3. Potężna wichura.
4. Łamie duże drzewa.
5. Trzciną zaledwie tylko kołysze.
2. Przychodzi burza.
3. Potężna wichura.
4. Łamie duże drzewa.
5. Trzciną zaledwie tylko kołysze.
- 335
@Jarczur: Ale #!$%@? ważżżżżaj! ważżżżżaj!
Wielki Mistrz Hu-tang Klanu był słabym tłumaczem.
- 1319
Byłem w weekend u rodziców. Taka niezapowiedziana wizyta, wpadłem jak nastolatka po zabawie w słoneczko. Szybka akcja, domowy obiadek, kompocik, gitara gra – wiejska sielanka. Rodzice przenieśli się na wieś na stare lata, bo niby mieli zaznać trochę spokoju. Kontakt z naturą okazał się jednak bardziej brutalny niż potrójna penetracja którą kolega często oglądał w Internecie w młodzieńczych latach. Sznela, sznela… Zamiast spokoju jest praca, cały czas się coś #!$%@?. Nie zdążyłem dobrze beknąć po obiedzie i usłyszałem magiczny zwrot mojej mamy: Dobrze, że przyjechałeś… - reszty nawet nie słyszałem. W głowie rozbrzmiał alert i wtedy zrozumiałem, że mam #!$%@?. Spojrzałem na ojca z wypisanym na twarzy grymasem. Ratuj mnie! – Wyszeptałem.
Wyszliśmy przed dom, mama stwierdziła, że pomogę ojcu zbudować skalniak. Ok, spoko. Mamo? Na #!$%@? Ci skalniak, przecież jest wrzesień i tak już nic nie urośnie, zbudujemy go na wiosnę. - Ojciec w tym czasie przeniósł już kilka kamieni. Sterta dość pokaźna oddalona kawał drogi od domu. Matka nic nie powiedziała, spojrzała wymownie jak Hans z wieżyczki strażniczej. No #!$%@? – pomyślałem i zacząłem nosić kamienie. Szkoda że nie mamy z ojcem pasiaków, byłoby jak na amerykańskich kreskówkach.
Tato, dlaczego nic nie powiedziałeś? Dlaczego nie protestowałeś?
Nie wiem kiedy się to dzieje, być może facetowi zaraz po ślubie do pierwszego kieliszka wódki na weselu wlewa się jakiś preparat, substancję kastrującą o spowolnionym działaniu. My, potomkowie Apollina, Światowida i innych zamieszkujących Walhallę po sakramentalnym „tak” tracimy swą mistyczną moc. Czasem się #!$%@? jak Linda nabieramy blasku ale tylko na chwile… Wszystko przez te baby… Orlando Bloom zamiast wystrugać sobie łuk i #!$%@?ć w orków, wziął się za romanse i #!$%@? Troje. Czaicie? #!$%@?ć całe miasto bo #ladnapani .
Kończę nosić kamienie, stan pozawałowy, telefon trzymam w kieszeni, żeby upadając zdążyć wcisnąć 112. Ojciec też zmachany, operator koparki ręcznej bez uprawnień. Wychodzi matka: Nie podoba mi się, za mało słońca tu będzie. Lepiej go zrobić z drugiej strony, od wschodu. Umieram, niebo się otwiera i widzę jak zastęp aniołów otoczony światłem leci w moją stronę.
Wyszliśmy przed dom, mama stwierdziła, że pomogę ojcu zbudować skalniak. Ok, spoko. Mamo? Na #!$%@? Ci skalniak, przecież jest wrzesień i tak już nic nie urośnie, zbudujemy go na wiosnę. - Ojciec w tym czasie przeniósł już kilka kamieni. Sterta dość pokaźna oddalona kawał drogi od domu. Matka nic nie powiedziała, spojrzała wymownie jak Hans z wieżyczki strażniczej. No #!$%@? – pomyślałem i zacząłem nosić kamienie. Szkoda że nie mamy z ojcem pasiaków, byłoby jak na amerykańskich kreskówkach.
Tato, dlaczego nic nie powiedziałeś? Dlaczego nie protestowałeś?
Nie wiem kiedy się to dzieje, być może facetowi zaraz po ślubie do pierwszego kieliszka wódki na weselu wlewa się jakiś preparat, substancję kastrującą o spowolnionym działaniu. My, potomkowie Apollina, Światowida i innych zamieszkujących Walhallę po sakramentalnym „tak” tracimy swą mistyczną moc. Czasem się #!$%@? jak Linda nabieramy blasku ale tylko na chwile… Wszystko przez te baby… Orlando Bloom zamiast wystrugać sobie łuk i #!$%@?ć w orków, wziął się za romanse i #!$%@? Troje. Czaicie? #!$%@?ć całe miasto bo #ladnapani .
Kończę nosić kamienie, stan pozawałowy, telefon trzymam w kieszeni, żeby upadając zdążyć wcisnąć 112. Ojciec też zmachany, operator koparki ręcznej bez uprawnień. Wychodzi matka: Nie podoba mi się, za mało słońca tu będzie. Lepiej go zrobić z drugiej strony, od wschodu. Umieram, niebo się otwiera i widzę jak zastęp aniołów otoczony światłem leci w moją stronę.
konto usunięte via Android
- 974
@zarejestrowalemsie
jakie to typowe xD
Matka podchodzi, bierze kamień i ledwo idąc stwierdza, że sama sobie poprzenosi. Że dziękuje za taką pomoc i że w ogóle po co ja przyjechałem?
jakie to typowe xD
- 301
@zarejestrowalemsie: Bo to od początku trzeba pokazywać że każda robota jest trudna. Czas realizacji koszmarnie długi. Maluj przedpokój kilka dni, narzekaj na wszytko i jej się odechce następnych akcji.
To jak mi się grzeje #xiaomi #redminote2 to jest jakaś tragedia, szczególnie na 4G, boję się, że mi kiedyś wybuchnie xD Przynajmniej na zimę będzie fajnie.
- 0
@DzikiZgon: ale taguj #oswiadczenie
- 621
- 14
@Pachlak: https://500px.com/photo/18539165/my-tibet-road-trip-by-coolbiere-a-
nie wiedziałem że argentyna leży w tybecie.
nie wiedziałem że argentyna leży w tybecie.
- 18
Macie chłopaki i dziewczęta foto z reala. Mendoza to prowincja w której w Argentynie produkuje się wino :) Zdjęcia bez photoshopa - z 2004 roku zrobione sprzętem na ten czas ogólno dostępnym - gówniany aparat 3,5mpix
Zgodnie z tym co obiecałem w komentarzu pod tym znaleziskiem, opisuję historię mojego zachorowania na boreliozę. Od ukąszenia przez kleszcza, poprzez leczenie, aż po wyjście z choroby. Temat myślę że jak najbardziej na czasie bo tych pełzających małych #!$%@?ów (kleszczy w sensie ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) jak na złość nie ubywa w przyrodzie, a być może wręcz przeciwnie.
Ogólnie to nie jest to historia tylko o chorowaniu, ale też o tym jak #!$%@? jest miejscami służba zdrowia, jak #!$%@? bywa środowisko lekarskie, jak bardzo altmed miejscami przypomina sektę i jak łatwo jest czasami dać się zmanipulować osobom które żerują
mrowienia, dretwienia, objawy SM, rzuty z bólami stawów, problem z przyswajaniem szczegółów, napady duszności...
Zmarnowałem dwa lata na szukaniu przyczyny zanim wpadłem na pomysł, że to może borelioza. (ELISA i WB pozytywne)
Doskycyklina już czeka :) (I oddział zakaźny w gotowości bo o szarlatanach z ILADS nie chce słyszeć)
Pomoże ?