Ile za chleb w przyszłym roku? 15 złotych. "Musimy podnieść ceny".
15 złotych. Tyle możemy od nowego roku płacić za bochenek chleba. Takiego rozwiązania nie wyklucza część piekarzy. Powodem są galopujące podwyżki rachunków m.in. za gaz. Piekarze boją się, że część zakładów nie przetrwa. Mocno ograniczać trzeba też będzie zatrudnienie w piekarniach.
z- 327
- #
- #
- #
- #
- #
- #
@Lavina: Rozumiem, że 600% wzrost ceny surowca tj. gazu, który odpowiadał dotychczas za 3% (max 10 groszy kosztu gazu w bochenku za 3 zł) ceny bochenka, a więc realny wzrost kosztu gazu w bochenku windujący do 18-20% przy koszcie bochenka w wysokości niezmiennej tj. 3 zł, ma usprawiedliwiać wzrost kosztu bochenka o 500%? Taka postawa, choć nieuzasadniona, zapewni Ci otwarty dostęp do działów sprzedaży firm energetycznych.
Inną kwestią jest wzrost
@Lavina: Choc rozmawialiśmy o gazie to również możemy porozmawiać ogólnie. Rozumiem, że idący w setki procent wzrost ceny jednego składnika ceny bochenka tj. ceny gazu, daje Ci podstawę do analogicznego wzrostu ceny produktu mimo, że ta cena gazu dotychczas miała symboliczny wpływ na koszt bochenka i nadal taki ma jeśli
@Lavina: ale rozumiem, że teraz nie jest kontraktowany. Być może warto rozważyć zmiany - spojrzeć trochę szerzej na zagadnienie. Być może uda się uzyskać niższe koszty, z korzyścią dla piekarni i jej klientów
@Keris: W ok. 98% tak. Co do zasady brak takiej możliwości wynika z lokalnego charakteru sieci dystrybucyjnej, czy też odmowy dopuszczenia do sieci dystrybucyjnej innych sprzedawców niż podmiot operujący siecią
@nobrainer: wystarczy spojrzeć na cenę najdroższej mąki piekarniczej w workach - rdr cena wzrosła z 1921 na 2301 zł tj. o ok.