W pracy sporą część czasu spędzam w samochodzie (ok. 5 - 6h). Chciałem ten czas wykorzystać na naukę angielskiego. Szukam czegoś na poziomie średnio zaawansowanym (A2/B1), żeby wypalić na płytkę, słuchać i p-------ć do kierownicy. Polećcie coś proszę, bo szukam i nic godnego znaleźć nie mogę!
Halo Mirki, taka sprawa - znalazłem termos w którym znajduje się kawa zrobiona w grudniu 2012 roku. Najgorzej, że kawa była słodzona. Boję się go otwierać, ale termosu trochę szkoda. Nada się to do czegoś myślicie? Bo to, że się porzygam to pewne;)
Odkąd byłem sporadycznym kierowcą wspomnianego pojazdu, sytuacja nawet mnie śmieszyła - zazwyczaj kwitowałem ją tekstem - "matizem jedzie, a zabiera się za to jakby autobus prowadził". Teraz gdy stałem się codziennym uczestnikiem ruchu drogowego Miasta Krakowa, przez takie właśnie sytuacje już wiele k--w mi z ust uleciało.
Chodzi mi o to, że jak skręcamy w prawo to dojeżdżamy do krawędzi jedni, a jak w lewo to do