Myśl z kibla: skoro ruscy mają swoje fabryki trolli, których głównym zadaniem jest produkcja antyukraińskich, antyzachodnich, antynatowskich itd treści, postując je w polskich social mediach taśmowo, dlaczego Polacy nie mogą mieć swoich farm?
Wystarczy zorganizowana grupa kilkudziesięciu/kilkuset osób które tłuką treści z promptów gpt na bazie prikazu dnia.
@papaj_21_37: jasne papaj, ale kto tym ludziom za to zapłaci? na farmach ruskich trolli jak i na famie trolli szmateckiego siedzą ludzie, którzy za pisanie tych bredni dostają za to hajs, ktoś musiałby to finansować
Plus jest taki, że ta chamska, typowa dla lewicy akcja #polskieonuce dla wielu będą pobudką dlaczego warto walczyć o anonimowość i prywatność w internecie
#ukraina Moja córka lat 10 bawi się właśnie w pokoju z Ukrainką i Białorusinką. Chodzą razem do klasy. Mówią tak dobrze po polsku, że gdynym nie wiedział, nie pomyślałbym, że nie są Polkami. Ich rodzice pracują. Przecież to są wymarzeni imigranci. Podobna kultura, podobna mentalność. Za 10-15 lat zintegrują się zupełnie, jeżeli im pomożemy. Przy polskich problemach z dzietnością powinniśmy ich zatrzymać za wszelką cenę. Albo oni, albo inżynierowie z
@Kosmiczny-Duch: a kogo w dzisiejszych czasach obchodzi jakieś wyznanie? xD normalni, wykształceni ludzie w ogóle d--y sobie nie zawracają jakimś mambo dżambo odnośnie szamanów w sutannach tylko rozwijają siebie i swoje pasje w wolnych chwilach, a nie klęczą co niedzielę przed szamanem z tacą xD
Wlazłem na profil Batyra na Instagram. 99% komentarzy na jego profilu pod postem o rosyjskich dronach to jechanie po nim bo rozpowszechnia ukraińską propagandę. Wiele osób pisze jakie są zawiedzione że wybrały go na prezydenta xD
Wyobraźcie sobie: kupujecie dziecku książki za kilkaset złoty co rok, bo „taka jest lista” — a otwieracie i widzicie to samo, co było rok wcześniej. Tylko inna kolejność rozdziałów i zmienione kilka zadań. Wydawnictwa i system edukacyjny stworzyły model, w którym stały obrót podręcznikami jest niemal gwarantowany. Nauczyciele wybierają serie (często wspierane darmowymi materiałami), ministerstwo ogłasza „aktualizację”, a rynek używanych książek dostaje po łapkach. To nie jest przypadek — to biznes kosztem
@kutix99: jestem rocznik 91, pamiętam jak za moich czasów szkolnych ten problem był już podnoszony (wtedy jeszcze był poruszany wątek tego, że nauczyciele dostawali "bonusy" od wydawnictw za zaakceptowanie ich podręcznika), od lat trwa ten sam bandycki proceder, warto to nagłaśniać i może w końcu coś z tym zrobić...
Nie spodziewałem się takich reakcji na Twitterze w jeden dzień xd, wpisy docierają już do kilkudziesięciu tysięcy użytkowników, brawo wykop. Akcja #polskieonuce niech się rozrasta.
Prędzej, czy później ruskie cepy nas jeszcze czymś zaskoczą, więc walka z dezinformacją to nie tylko ostatnie dni.
Wczoraj Karol byl mężem stanu dzisiaj jest zdrajcą. Pod tym filmem, na ta chwilę, nie ma normalnego tekstu, tylko kwik botów i odklejeńców. Czemu media tego nie moderują? Przecież mogą usuwać co bardziej radykalnie antypolskie wypociny.
#polskieonuce Nie żebym bronił onuc, ale śmianie się z czyjejś twarzy jest na poziomie przedszkola, a przy okazji te osoby na luzie mają z wami wygrane sprawy w sądzie o chociażby zniesławienie.
WYSTARCZY POSZUKAĆ, POŁĄCZYĆ KROPKI, WŁĄCZYĆ WSCHODNIE MYŚLENIE MIESZKAJĄC BEZPIECZNIE NA ZACHODZIE I JUŻ WSZYSTKO WIESZ
źródło: Screenshot_9
Pobierz