Mam inżyniera z innego kierunku niż informatyka, pouczyłem się #programowanie i teraz pracuję w tej branży. W sumie już jakiś czas pracuję, od skończenia studiów trochę minęło i mam poważne pytanie: czy dyplom magistra jest potrzebny na rynku pracy? W pracy się dużo uczę, pogłębiam wiedzę i doświadczenie, ale czy mgr inż zamiast inż może poprawić moją sytuację na rynku? Mam do wyboru albo zrobienie magistra z poprzedniego kierunku (raczej

pieczony-ziemniaczek





