Mam znajomego którego żona jest germanistką, no i mają oni małego krzysia lat ~5. Ostatnio będąc u nich byłem świadkiem jak mały coś tam zaczął rozrabiać w kuchni i wywiązał się taki oto dialog. M - Mame K- Krzyś
M - Krzysiu przestań hałasować tymi sztućcami, proszę K - M - Krzysiu przestań bo zacznę do ciebie mówić po niemiecku K -
Jakby ktoś ieszcze nie miał zalajkowanego profilu polskiej policji to gorąco polecam Co tam sie czasem odjaniepawla to nawet ja nie XD #heheszki #humorobrazkowy
@wysuszony: co ciekawe jak napisał @CCTVm8: PR maja niesamowity. Nie kończy sie tylko na heheszkach ale rownież wrzucają pozytywne akcje pisarskich od których sie robi ciepło na serduchu, ale rownież chwała sie jak złapią jakiś bandytów. Ogólnie to jest tam porządny content
@piwnica-tym-czym-dla-rysia-ulica: Najlepsze jest to, że nie robi im tego żadna agencja. Sami ogarniają profile na Facebooku i Twitterze - co uważam za dodatkowy plus :-)
Postanowiłem pójść na krótki urlop. Uzmysłowiłem sobie jednak, że przecież wszystko już wykorzystałem. Ba! Chyba nawet zalegam szefowi dzień (lub dwa?). Pomyślałem, że najszybciej zmiękczę jego serce, gdy zrobię coś tak głupiego, że ten zacznie się nade mną litować! No, bo przecież przemęczony jestem, przepracowany i... zaczyna mi odbijać. Samo życie... Następnego dnia przyszedłem trochę wcześniej do pracy. Rozejrzałem się dookoła i... Mam! Odbiłem się od podłogi i poszybowałem w kierunku żyrandola, złapałem go mocno i wiszę! Wchodzi kolega zza biurka obok i rozdziawia gębę patrząc na mnie. - Ciiiii - szepczę konspiracyjnie. - Rżnę psychola, bo chcę kilka dni wolnego. Udaje żarówę, rozumiesz? Kilka sekund później wchodzi szef. Już od progu krzyczy, co ja tam robię u góry. - Ja jestem żarówka! - wypiszczałem.
kobieto! jeśli szukasz wysokiego, dojrzałego mężczyzny z pasją i zainteresowaniami, mającego prawo jazdy i własny samochód, dobrą pracę i własne mieszkanie - nie pisz do mnie #oswiadczenie
Hahaha ja #!$%@? xD Kupił coś u mnie jakiś dziadek. Po ok 30 minutach wraca, że on chce zwrócić towar. Pytam się o powód. #!$%@?ł, że na jego paragonie widnieje numer PA666/2017 a on nie chce szatańskiego numeru. Zrobiłem poważną minę i odpowiedziałem: bardzo mi przykro, ale nie mogę przyjąć zwrotu. Ten paragon nie trafił do pana przez przypadek, on pana wybrał. Mina dziadka bezcenna. Rzucił jeszcze ze dwie #!$%@? i poszedł
Pisałem niedawno,że dobro wraca. Sytuacja z dzusiejszego poranka. Pan Staszek sprząta na naszym osiedlu dobrych kilka lat. Zawsze mówię mu się kłaniam, zagadnę jak zdrowie, gdy paliłem to czasem papierosem poczęstowałem. Kiedyś zgarnąłem go z przystanku i podwiozłem. Wracając do dzisiejszego poranka: patrzę na auto - błotnik wgnieciony :( Lipa, myślę, ale kij z tym. Nic nie zepsuje mi weekendu. Wyjeżdżam z parkingu gdy pan Staszek macha do mnie. Witamy się przez
W tesco w #katowice stała za mną dzisiaj para ona na oko około 30lat (fajna karynka nawet) on po 40. Widać po ryju gościa, że #patologiazmiasta albo i #patologiazewsi Ich zakupy to 0,5 i cola. Spojrzeli na nasz wózek pełen zakupów i coś szepczą między sobą. Po chwili gościu pyta mnie: "Będziecie płacić kartą czy gotówką?" Spojrzałem na nich i domyśliłem się, że będą chcieli wymienić bony żywieniowe więc odpowiedziałem "kartą". Mój różowy spogląda na mnie i się zastanawia o co chodzi bo wiedziała, że mam tylko gotówkę przy sobie. Po chwili zaskoczyła i powiedziała "Aha już skumałam". Zaczepili w tym czasie gościa co stał za nimi i spieniężyli mu 3 bony (3 x 10zł)
Drogie Mirki i Mirabelki z Krakowa, Mój #rozowypasek od jakiegoś czasu zmaga się z problemem znalezienia nowej pracy. Aktualnie pracuje u #januszbiznesu i nerwy jakie traci w obecnej pracy nie są warte dalszego wysiłku. Ale czym tkwi problem? Nie to, że jest jakaś niekumata, jest leniwa czy coś... Zawsze po każdej rozmowie rekrutacyjnej pojawia się problem związany z tym, że jest osobą niepełnosprawną (umiarkowany stopień) i posiada protezę przedramienia. Niby nic wielkiego, bo radzi sobie bez problemu i przy komputerze i w dniu codziennym. Nawet również prowadząc samochód z automatem, ale jednak przyszli pracodawcy jakoś niechętnie podchodzą do zatrudnienia osoby z protezą ręki. Chciałbym jej pomóc bo widzę już zrezygnowanie w jej oczach (╥﹏╥)
Dlatego też moja prośba do osób z Krakowa (i nie tylko). Jeśli ktoś z Was miałby informacje lub szukał dobrego, sumiennego i punktualnego (Co dziwne, jak trzeba ze mną wyjść gdzieś to wiecznie czekam... (✌゚∀゚)☞) pracownika do pracy w biurze to byłbym bardzo wdzięczny. Chętnie postawię w zamian flaszkę, kompot czy coś ( ͡º͜ʖ͡º)
Jako, że ma tu konto i pewno to przeczyta, dodajcie
@ziomes: a co potrafi? zresztą, jak to Kraków to najlepsze będzie korpo; jak ogarnia angielski i ma jakieś studia skończone to niech wysyła cv do Capgemini xd
@Keny010: Weź sobie wyobraź że jakiś meteoryt jebnął w ziemie,koniec świata.Za kilka tysięcy lat archeolodzy odkopują ruiny Biedronki i myślą że to świątynia w której ludzie czcili jakiegoś owada XDDDDD
M - Krzysiu przestań hałasować tymi sztućcami, proszę
K -
M - Krzysiu przestań bo zacznę do ciebie mówić po niemiecku
K -