Co za p------a akcja xD Uczę w szkole. Na co dzień szkołą zarządza dyrektor taki "nasz", zaś główny dyrektor jest w innym mieście i go w sumie nigdy nie widziałam, ani on mnie, bo rekrutował mnie ten co tu pilnuje porządku. Mieliśmy dziś zebranie z tym głównym dyrektorem. Szukam sali, łażę po tym przybytku niedoli licbusów. Nagle-mam, znalazłam salę! Wbijam się, rzucam szybkie "bry" i chcę usiąść. Nagle jakiś typ kieruje mnie w
@klebsiella: bądź mną lekcja matmy jeden atencjusz, groźny łysy seba z osiedla, nie zamyka ryja i ciągle nawija z sebixami z ostatniej ławki poziom twojej bulwersacji rośnie w końcu zacznij drzeć na niego mordę MÓGŁBYŚ SIĘ W KOŃCU ZAMKNĄĆ? NIEKTÓRZY CHCĄ SIĘ
Tyle razy o tym słyszałem, postanowiliśmy z różowym to wypróbować. Ubraliśmy się w sobote elegacnko, upiększyliśmy się i o 19:30 ruszyliśmy na kogoś wesele.
#danielmagical
Komentarz usunięty przez autora