Historia krótka w opisie ale długa w czasie. Narzeczonej bankomat zeżarł kartę. Zadzwoniła na m linie mBanku, miła pani jej pomogła i wypełniła wniosek o nową kartę. Narzeczona czeka ponad 2 tygodnie a karty jak nie było tak nie ma. Dzwoni znowu na mLinnie i jak się okazuje miła pani w miejsce nr domu wpisała nr domu ale też wpisała nr domu do nr mieszkania. Tym razem miły pan z mLinni wprowadził
@ZespolmBanku: na podstawie rozmowy z konsultantem. Karta wysłana na zły adres nie została zastrzeżona bo dalej widniała dziś w systemie mBanku jako ta do aktywacji, natomiast nowej która przyszła nie było na stronie dostępnej do aktywacji. Miły pan na mLinni poinformował że dziś wyśle nową kartę, bo teoretycznie ta którą dziś narzeczona odebrała nawet podobno nie powinna do niej trafić, bo wcześniejsza karta nie została zastrzeżona. Proszę zacznijcie ogarniać bałagan, bo
@ZespolmBanku: Brawo dziś przyszła kolejna karta Visa, a w rozmowie z konsultantem ustalone było że miał być MasterCard. A co lepsze na stronie z kartami widnieją dwie karty jedna do aktywacji MasterCard i druga zablokowana Visa. Ręce opadają. #mbank
Ręce opadają. #mbank