I słusznie, w końcu odpowiedni ludzie poszli po rozum do głowy i wycofali się z kolejnego patologicznego pomysłu, który ingerował w prawa obywatelskie. Brawo Pani prezes.
Kamery w radiowozie czy na straży pożarnej to zupełnie inna bajka, kamera pokazująca co dzieje się na drodze przed karetką też nie budzi zastrzeżeń. W artykule wyraźnie chodzi o kamery, które mają rejestrować akcję ratowniczą, a więc pacjenta, a to narusza jego prawo do prywatności.
Tylko że jest to niezgodne z ustawą i konstytucją oraz poważnie narusza prawa pacjenta do prywatności. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. W szczególności na salach operacyjnych nie powinno być kamer.