Jak widać jestem tu, czytam i zapoznaję się z Waszymi opiniami, i to cała moja aktywność. Ale w końcu dopadło i mnie, i przyszłam w łaskę. Może ktoś z Was wie co to za butelka, którą kupiliśmy z mężem na holenderskim pchlim targu. W internecie nie ma na jej temat żadnej wiadomości, z wyjątkiem tego, że jakiś czas temu na reddicie ktoś pytał o bardzo podobną rzecz. Usłużny chatgpt też nie bardzo
Dzięki. Nie ma sygnatur i cech probierczych. Jedyne co mogłam zrobić to próba z magnesem, ale biorąc pod uwagę to, że spawy są raczej cynowe i takie dość mało zręczne (niechlujne, szerokie) stawiam na mosiądz.
Jest mi bardzo przykro. Dziewczyna na starcie w życie. Nie jestem w stanie nawet wyobrazić sobie tego, co czujesz. Trzymaj się. Nie poddawaj, bo ona właśnie tego by nie chciała.
źródło: 20251126_145250
Pobierz