Ło cię w mordę, już się człowiek zaczynał łudzić że karawana była szczytowym (i ostatnim) osiągnięciem WG w dziedzinie ruchania waleni, ale na szczęście WG się nie zmienia, podobnie jak wojna, więc od jutra startuje wspaniały event w którym możecie sobie kupić odpustowego, ruskiego wannabe-ciptejna za niewiarygodnie niską cenę ~720 nowych polskich złotych, przekonwertowanych na goldzik.
Polecam notkę z informacjami o evencie, serio. WG nawet nie stara się specjalnie kryć z faktem
@Bioenergoterapeuta: Sto milionów srebra, 800k free expa, coś koło 40k obligacji. Bejzikli dwa/trzy razy więcej ile wołali za dychy w karawanach handlowych i innych g---o-eventach.
@iAmTS: To jest źródło niekończącej się beki, tak w zasadzie - ludzie się ekscytują że, nie wiem, Cedepy zarobiły około miliarda złotych na sprzedaży Wieśka 3 i Cyberpunka w 2020, że to jest jakaś niewyobrażalna kasa jak na branżę grową i w ogóle o k---a stary, a potem się dowiadujesz się o istnieniu jakiegoś totalnie nieznanego na zachodzie chińskiego klona LoLa, który w tym samym czasie zarobił prawie 3 miliardy, ale dolarów - i to na mikrotransakcjach, lol.
Prawdziwa kasa w branży growej od dawna siedzi w segmencie mobile.
Dobra, mam poważne pytanie - naszła mnie ochota na coś diablo-podobnego, a że Immortal okazało się wielkim sukcesem (dla kapitalizmu i agresywnej monetyzacji, oczywiście), to stwierdziłem że j---ć Blizzard - Path of Exile. Nigdy w to nie grałem a wiem że tytuł dość stary, więc klasyczne pytanie nooba #1: jest sens w to wchodzić? To znaczy: zacznę w to grać i w trzy milisekundy zostanę r---------y przez ludzi co grają od osiemnastu
@mnik1: A to i ja wtrącę swoje trzy grosze, bo w PoE przegrałem zdecydowanie za dużo i przestałem jedynie przez obowiązki i fakt, że doba nie jest z gumy.
Pytanie #2 - młócka młócką ale lubię też gdy gra ma fabułę, jak to wygląda w PoE?
Ktoś kiedyś popełnił kompilację exile'owego lore, ostatnia wersja wygląda tak (zdaje się, że trochę przedatowany .pdf, ale wciąż zgrabny i informatywny): https://drive.google.com/file/d/1EFTKJdhu9-ksI3BHeW0q1p0lJ--WrRUe/view PoE reprezentuje to podejście do fabuły, w którym więcej dowiadujemy się z fragmentów dialogów, notatek i (często skonfliktowanych ze sobą) hipotez niż bezpośredniej opowiastki -- jeżeli ktoś grał w Soulsy, będzie wiedział, o co chodzi. Ogólnie: mnie tam się lore PoE całkiem podoba, a jestem człowiekiem, który zawsze uważał lore Diablo i nowych WoWów za g---o bez szczególnego znaczenia
Ciekawostka - parę miesięcy temu WG w----------o z Białorusi, dzisiaj się pochwalili że założyli dwa nowe biura: w Belgradzie, które ma stać się hubem przeładunkowym dla pracowników ewakuowanych z Mińska oraz, uwaga, w Warszawie - choć na razie nie do końca wiadomo czym ma się, dokładnie, zajmować.
Ludzkość jest skazana na wyginięcie, odcinek 23413.
Nie wiem jak bardzo wypokowe tagi polityczne są kumate w temacie kryptoskamów, ale w ogromnym uproszczeniu działa to tak: pojawia się krypto-monetka którą umoczeni w projekt krypto-brosi (myślcie o czymś w rodzaju kuca, ale masturbującego się do algorytmu zamiast Jonasza) mocno promują (często-gęsto średnio legalnymi sposobami i środkami), wypuszczają na rynek i sprzedają cały zapas krypto-brosom którzy nie byli częścią projektu i którym wmówiono że zarobią na nim miliardy po czym, oczywiście, oryginalni twórcy znikają z kasą, realnymi dolarkami, zostawiając resztę z realnie bezwartościowym, elektronicznym śmieciem - co, zazwyczaj, jest już bardzo, ale to bardzo nielegalne. Na razie praktycznie bezkarnie, bo brak regulacji - ale coś już się w tym temacie dzieje i kilku krypto-skamerów stoi już przed perspektywą wyroków, i to wyroków za malwersacje finansowe w amerykańskim stylu... czyli 40 (słownie: czterdzieści) lat pierdla, na przykład.
Nagłówek: "Pokażcie, jak bardzo lubicie Stalowego łowcę dzięki nowym gadżetom Wargaming".
Treść: "Od 10 do 30 czerwca odwiedźcie Sklep Wargaming i przejrzyjcie asortyment produktów z fantastycznymi grafikami nawiązującymi do Stalowego łowcy 2022.".
Generalnie to trochę kisnę, bo Kąfederacja wyraźnie próbuje teraz grać na sześciu fortepianach naraz, z jednej strony robiąc klasyczną dla nich dramę w temacie Ukrainy, z drugiej mamy dramę że Bandera, we własnej osobie, zabrał nam czołgi i my teraz so bezbronni, z trzeciej że nas zła Unia chce zniszczyć samochodami elektrycznymi, że koniec suwerenności a Morawiecki klęka przed europejską flagą (bardzo mądry pomysł, prawda, grać na antyunijnych sentymentach TERAZ, prawda), z czwartej próbują grać resztkami poparcia po plandemii, z piątej mamy wyraźną próbę podpięcia się, na krzywy ryj, pod te trochę dziwne protesty pod stacjami, przez chwilę mieliśmy nawet jazdę z "lewactwo chce pincet plas podnosić a MY JEDYNI NIE CHCEMY", ale to się wyraźnie ucięło gdy pokazał się taki jeden bardzo ciekawy sondaż badania preferencji wyborców w tamacie socjalu i inflacji - no dzieje się dużo, głównie dlatego że w nowy miesiąc wchodzimy z kolejnym sondażem w którym Jedyna Merytoryczna Opozycja wylądowała pod progiem. Kolejny Wielki Sukces Konfederacji™, I guess.
Najbardziej urzekł mnie w tym wszystkim Bosak, zdecydowanie. Kto śledzi jego karierę ten wie, że od bardzo długiego czasu próbuje zrobić sobie imidż eksperta od ekonomii - i to metodą wahadełka, że się tak wyrażę, bo kierunkowego wykształcenia nie ma, w zasadzie to wykształcenia jako takiego też nie ma, więc jedyne co mu pozostało to siermiężna próba przekonania widowni że Bosak jest ekonomistą, bo ponieważ jest ekonomistą, bo ponieważ patrz na wahadełko i powtarzaj za mną: Bosak jest ekonomistą, adin, dwa, tri, czujesz się senny, Bosak jest ekonomistą.
Najbardziej urzekł mnie w tym wszystkim Bosak, zdecydowanie. Kto śledzi jego karierę ten wie, że od bardzo długiego czasu próbuje zrobić sobie imidż eksperta od ekonomii
@mnik1: Cóż począć, czas jest nieubłagany. Krzysiu nieodwracalnie traci ten swój niewinny urok Hitlerjugend w krótkich majteczkach (który wyraźnie działał na panie redaktor w średnim wieku, a i niektórych panów redaktorów też) i dość rozpaczliwie usiłuje sobie wyrobić jakiś inny imidż. A że oprócz
@mnik1: Prawda jest taka, że zawsze grali na wyjście polski ze struktur UE, nic się w tej "branży" nie zmieniło. Według mnie dużo tutaj pomógł brexit żeby zamknęli na ten temat mordy, jednak zawsze jak trafi się okazja to próbują wbić nóż i szukać jakiś pretekstów dla swojego stada kucy na temat złej tfuuu łuniii. To są strasznie cwaniackie populistyczne osobniki, których żaden dziennikarz telewizyjny nie potrafi wziąć w obrót
Cała ta część mapy to odpowiednik plaży na Overlordzie, pozbawiony jakiegokolwiek znaczenia kawałek lądu który jest niczym innym jak pułapką na debili - i jeżeli jedziesz tam medem to masz ujemne IQ, jeżeli jedziesz tam ciężkim to jak najszybciej powinieneś zgłosić się do punktu utylizacji odpadów biologicznych.
@mnik1: Medami jest jeszcze sens tam jechać, małą ilością chociażby po to żeby mieć info czy przeciwnik nie robi zerg rusha na capa. Ale racja, jak widze że jedzie tam większość teamu to już wiem że jedyne co można zrobić to odwlec porażke w czasie.
@Potezny_Mazur: W życiu nie przegrałem rundy na Overlordzie z powodu raszu z plaży, lol. Ani k---a razu.
Zresztą jak ogrywałem is7 to na plaży zazwyczaj był kręcony dobry wynik także ta część mapy nie jest do d--y jak wie się jak grać
@Potezny_Mazur: Nic dziwnego, wszyscy dobrzy gracze tam jadą i strzelają sobie goldami po wieżach, robiąc po trzy strzały demeżu i przegrywając 5:15 bo nagle się okazuje
Szukałem idealnego podsumowania sondażowej sytuacji Jednej Ros... ekhm, Racji, Kąfederacji, w okresie od lutego 2022, w sumie do głowy przychodzi mi tylko pewna scena z Szeregowca Ryana.
@Bioenergoterapeuta: Sejm hir. Miałem plan dać se siana z tym sezonem, ale jak zobaczyłem te style to stwierdziłem że nie ma c---a, trzeba zrobić minimum Esetę i STB.
Obejrzałem sobie wczoraj Legion Samobójców, ten z 2021 roku - nie spodziewałem się po tym filmie niczego specjalnego bo, umówmy się, Legion Samobójców z 2016 był dość konkretnym krapem który nie mógł się zdecydować czy jest bardziej głupkowatą czarną komedią czy Poważnym Filmem o Superbohaterach...
...i się zawiodłem, czyli w sumie się nie zawiodłem - bo, o dziwo, ten nowy nie jest krapem, głównie chyba dlatego że nie skupia się aż tak mocno na soft p---o w postaci nieustannych zbliżeń na tyłek Harley, lol. Nowi-starzy bohaterowie są spoko, film jest mega brutalny, sceny walki całkiem dobrze wyreżyserowane - no i jest tutaj naprawdę dużo naprawdę dobrego humoru.
Nie spodziewajcie się po tym filmidle nie-wiadomo-jakiej fabuły, to w gruncie rzeczy dość głupkowata czarna komedia - ale w kategorii filmów które są fajne bo są fajne nowy Legion pozycjonuję zaskakująco wysoko. Ostatni raz tak dobrze bawiłem się chyba z pierwszym Deadpoolem, serio - a momentami miałem nawet przebłyski z Team America, a to dobrze bo Team America to jest genialny film.
Gram sobie właśnie w remaster Masywnego Efekciarstwa 2. Z perspektywy czasu ciężko ignorować fakt że fabuła tej gry jest po prostu durna a mechanika przestarzała jak Pentium 2, siedzę przed tym j-----m monitorem, toczę te nudne walki z tymi samymi, nudnymi falami tych samych, nudnych przeciwników i zaczynam mieć tego powoli dosyć, bo jednak standard prowadzenia rozgrywki w action-RPGach dość mocno się zmienił, na przestrzeni ostatniej dekady - mamy amfetaminę, samoloty i Wiedźmina 3, na litość boską...
...no i ląduję na Cytadeli, idę sobie do sklepu (bo przecież jestem komandor Shepard a to jest mój ulubiony sklep na Cytadeli), towarzyszy mi Garrus z Tali - z d--y rozpoczynają dosłownie kilkusekundowy dialog, w którym kisną z nieśmiertelnych "niekończących się podróży windą" z jedynki, uskutecznianych w tej samiutkiej Cytadeli.
@iAmTS: Ass Effecty mają coś w sobie, serio - i normalnie zwaliłbym to na nostalgię, ale no k---a dosłownie teraz w to gram, po latach przerwy, czerpiąc tyle samo frajdy co wtedy, więc to raczej nie jest czysta nostalgia, zmuszająca człowieka do patrzenia na te tytuły przez różowe okulary.
Fabuła też nie bo jest w sumie dość durna, ani questy poboczne bo to to samo + jeszcze większa nuda, ani nawet główny bohater, bo Shepard jest do bólu generyczny i działa w dwóch trybach, albo literalnie Jezus Chrystus, ale w kosmosie, albo największy, najbardziej krindżowy dupek w historii krindżowych dupków - a to nie jest... ciekawe, nie na dłuższą metę. Na dłuższą metę Shepard zaczyna męczyć, ot co.
Towarzysze - to jest chyba sekret tych gier. Napisani są w mistrzowski sposób, wylewają na ciebie lore, wylewają na ciebie osobiste dramaty i wylewają na ciebie humor, często naprawdę wysokich lotów - i robią to w takich proporcjach że naprawdę łatwo się do s---------w przywiązać, a koniec końców wydaje się że to właśnie na nich stoją te gry, a skoro fundament jest porządny to i tytuły jako takie dostają
Ostatnimi czasy na główną bardzo często trafia portal "swiatrolnika.info", co wydawało mi się nieco dziwne, ale właśnie przestało.
Przestało "się wydawać" i stało się legitnie dziwne, precyzując.
W skrócie - to jest wSensie.pl, taki dość pocieszny "serwis informacyjny" który pojawił się na polskim rynku w okolicach 2014 roku, czyli mniej więcej w czasie gdy na polskim rynku pojawiła się MASA pociesznych, zazwyczaj mocno prawicowych serwisów informacyjnych.
1. Facet zostaje zaatakowany przez nożownika i umiera w wyniku poniesionych obrażeń. Wydarzenie tragiczne, oczywiście, ale jego doniosłość, w skali kraju, to mocne dwa na dziesięć. 2. Z podejrzanych zakątków "polskiego" internetu łeb wychyla plotka że mordercą był Ukrainiec - plotka bazująca na klasycznym "trust me, bro", oczywiście. 3. Polska alt-prawica dostaje orgazmu. Plotka błyskawicznie zostaje wyniesiona do rangi "potwierdzonego info" a różne dziwaczne, skrajnie prawicowe środowiska zajmują się jej kolportażem. 4. Temat podchwytuje Kąfederacja, łyka go jak poprzednio Wielkie Liczenie Murzynów, robiąc klasyczną dla siebie m-e-g-a-d-r-a-m-ę - Bosaki i inne baśniowe stwory latają po mediach (to znaczy, wiecie, tam gdzie ich wpuszczą, lol), organizują piętnaście konferencji prasowych i, generalnie, drą ryja w próbie zbudowania apokaliptycznego scenariusza, według którego już za pięć minut i szesnaście sekund dojdzie w Polsce do drugiej rzezi
@mnik1: Dodajmy jeszcze prezesa renomowanego klubu swingerskiego, o którym nie wolno mówić, że jest finansowany z Kremla. Jakoś nie idzie teraz od niego się dowiedzieć, czy OI oferuje pomoc prawną rodzinie ofiary polskich nożowników, czy jak tak, to już nie.
@mnik1: czyli klasycznie, nie samochody tylko rowery, nie na Placu Czerwonym, tylko w okolicach Dworca Warszawskiego i nie rozdają, tylko kradną ( ͡°͜ʖ͡°)
Detroit: Become Human zaliczone. Zajęło mi to łącznie 3 wieczory, czyli gra jest dość krótka, czyli c-----o, ale że kupiłem na wyprzedaży to w------e.
Ocenić mi ją trudno, zwłaszcza z perspektywy pececiarza - wszak gry Quantic Dream dopiero od niedawna zaczęły się ukazywać na tej platformie...
...choć sam "pomysł" nie jest też specjalnie nowy, tak po prawdzie - w końcu serializowane przygodówki udające interaktywny film to patent z którego zasłynęło świętej pamięci Telltale Games, a jego początków można szukać w naprawdę zaskakująco odległej historii gier jako medium.
@mnik1: nah, odwrotnie Memcen to taki Connor po zabiegu korwinizacji( ͡°͜ʖ͡°) też miałeś wrażenie że całe to Jerycho tak mega na siłę pcha Markusa w przywództwo?
@vulcanitu: Zdecydowanie, przez cały czas odnosiłem wrażenie że scenarzyści bardzo chcieli zrobić z niego wodza, ale nie mieli zielonego pojęcia jak się za to zabrać żeby wyglądało przekonująco - więc tym wodzem po prostu magicznie... zostaje, w zasadzie. Pojawia się w Jerycho, stwierdza że androidy to cipy i powinni zacząć coś robić i puf, zostaje przywódcą ruchu oporu - mimo że tubylcy nie mają absolutnie żadnego powodu żeby
Chryste panie, kąfederackie drony to jednak są wszystkie z tej samej sztancy tłoczone, lol.
Ktoś wrzucił wczoraj na wypok skrin z tłitera pani Boczek, "konserwatywnej obyczajowo, liberalnej gospodarczo" prezes rybnickiego okręgu Jednej Ros..., tego, KORWiN.
Generalnie to jest śmiesznie, bo Niemcy się chyba zaczynają delikatnie irytować całą sytuacją związaną z Ukrainą i dostawami broni - zaproponowali taki dość nieformalny dil, jakiś czas temu, zgodnie z którym państwa NATO które zdecydują się transferować czołgi na Ukrainę, głównie chodziło tutaj o sowieckie konstrukcje starszej generacji których Ukraińcy i tak używają więc odpada tutaj kwestia szkolenia, wystarczy je po prostu im wysłać...
...że te państwa otrzymają w zamian, od Niemiec, Leopardy w starszych konfiguracjach (2A4/2A5), w ramach zapewnienia bezpieczeństwa granic NATO - które są starsze i używane, fakt, ale w dalszym ciągu spełniają "wymagania" NATO i które można będzie, oczywiście, modernizować.
Z dilu skorzystały Czechy, dostały (albo mają dostać w bardzo bliskiej przyszłości, nie jestem pewien) bodajże 14 Leopardów w wersji 2A4 plus jeden pojazd wsparcia technicznego, skorzystać chciała też i Polska - ale w stylu iście pisowskim, lol.
@cotidiemorior Myślę, że w ogóle nie chcieli brać. Postawili takie żądania doskonale wiedząc, że Niemcy ich nie spełnią. Ale co TVP wyprodukuje szamba to nasze. myślę, że czołgi oddaliśmy bo Amerykanie coś w w zamian obiecali, a za kilka lat się okaże, że będziemy nowe Abramsy kupować za stare leopardy.
Polecam notkę z informacjami o evencie, serio. WG nawet nie stara się specjalnie kryć z faktem
źródło: comment_1655291082cN3fjSmbFE7A7Guz8u1L4T.jpg
Pobierz@Haszaks: Brawo ty.
Prawdziwa kasa w branży growej od dawna siedzi w segmencie mobile.