@zryta-beretka: tak jest, sherry to był dr facto jeden tank, ale rozlany na dwa razy (stąd dwie daty). Więcej nie było. A standardowe płatki dębu są rozlewane tak dwa-trzy razy do roku.

@zryta-beretka: śliwka była całkiem niedawno powtórzona, więc mimo że obydwa portery z grodziska nie są jakoś mocno robione to obydwa powinny być. Aczkolwiek głównie w tych zestawach.

@zryta-beretka: no raczej głównie zestawy. Coś tam było pojedynczej butelki ale niewiele.

@pzygmunt: gratulacje, mam mocno uzbrojony dom i generalnie działa świetnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@fideriankoons: chyba najlepiej będzie założyć jakiś dedykowany tag do obserwowania, taguj, bo ja wiem, #budownictwochlewu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@flamezz: mam w tej chwili internet przez sosnowy patyk i dalej czekam na zdjęcie, ale zgaduję że Porter Sherry Oloroso. Od początku miało po prostu w górnej granicy stylu wysycenie więc się nieco za bardzo pieni. Nawet z miesiąc temu po uwagach od innego cumpla otworzyliśmy parę z magazynu próbek. Wszystkie lekko za mocno wysycone ale smak i (najważniejsze) mikrobiologia plus parametry OK. Oczywiście niezależnie poszły butelki na pomiar ciśnieniaPokaż całość

@flamezz: no ja też informuję co już wiem, ale dzięki za post, czasem się coś nowego urodzi dzięki takim cynkom