Pewnie nie wiecie ale w Ameryce, szopy biorą wycieraczki nocą do prania. Oddają na drugi dzień, już wyprane. Dlatego nazywają się szop pracz, niesamowita historia.
@Rabusek rel, dlatego najlepiej odinstalować to badziewie, nie wchodzić w te rolki na ig, yt czy fb bo potem obejrzeć odcinek serialu jest ciężko ( ͡°ʖ̯͡°) już o trzy godzinnych filmach typu Oppenheimer nie wspomnę xd
Chuop: To że jestem nieudacznikiem i mam beznadziejne życie to głównie wina rodziców
n0rmictwo: Co ty pi3rdolisz? uUUUUUUUUhhhhhhhhhhyay jesteś toksyczny, zwalasz winę na wszystkich tylko nie na siebie yuUuuuuuuAAAAEEEE! Bierz zimne prysznice YYYYuuuuuAAAAEEEE, kurs TANCA EEEEAAA!
@Felixu_enjoyer Zdarza się ale wiadomo nie bezpośrednio. Psycholog po wywiadzie na spokojnie moze wywnioskować, że np nabyliśmy pewne toksyczne zachowania w formie obrony np przed toksycznym rodzicem
"wina rodziców" jednak to w twojej odpowiedzialności by cos z tym zrobić
@KrwawyPacyfista: Koncept odpowiedzialności (ponoszenia konsekwencji) za czyjąś winę (przyczynowość) to skrajny bezsens. Fakty są takie, że negatywne konsekwencje tego, iż ktoś został zdeterminowany tak, a nie inaczej, powinny być ponoszone jedynie przez tych, którzy przyczynili się do tego, że proces determinujący w ogóle miał miejsce.
#f1 Cześć wykopowicze, czy raczej Mirki (dopiero się uczę tutejszego języka). Od czasu do czasu planuję się tutaj udzielać, mój blog o F1 może niektórzy z was kojarzą (CyrkF1.pl), bo widziałem, że pojawiały się tutaj do niego linki. Żeby udowodnić, że to prawdziwy profil, a nie że ktoś się podszywa, to wspomniałem o założeniu tutaj konta na Twitterze.
Na drodze ewolucji oczy mężczyzn zostały przystosowane tak, by lepiej radzić sobie z dostrzeganiem szybko poruszających się obiektów, co znajduje zastosowanie podczas walki i polowania.
Tymczasem oczy kobiet zostały przystosowane tak, by lepiej rozpoznawać kolory, co znajduje zastosowanie przy sortowaniu skarpet po praniu.
Wracasz sobie zmęczony po całym dniu z polibudy, uwaliłeś kolosa z technik obliczeniowych, oblałeś się kawą przy ładnej dziewczynie i zgubiłeś długopis. Wleczesz się tym chodnikiem, dookoła szara polska zima bez grama śniegu, na obiad znowu odmrażane mielone i już tylko marzysz, żeby walnąć się na dupę przed telewizorem i obejrzeć Kiepskich…
Aż tu nagle jakaś pożal się Boże reporterka z lokalnej telewizji wpycha ci mikrofon w twarz i pyta „Gdzie pan