Wichniarek słusznie zauważył, że Piątkowi wszyscy wybaczyli zmarnowanie patelni, a nawet gdyby nie miał wcześniej bramki to też wybaczyli. Co by się stało, gdyby Milik nie wykorzystał patelni? Zostałby zjedzony żywcem. Dekle z weszło nabiijały się z jego szczerego wyznania z wywiadu z PS, gdzie powiedział, że czuł się najbardziej hejtowanym piłkarzem w Polsce. Dzisiaj chciał dać z siebie najwięcej i ciążyła na nim duża presja.
Co nie zmienia faktu, że Piątek
Co nie zmienia faktu, że Piątek




Sprawa jest prosta, ruch samochody zablokować, zrobić ścieżkę rowerową xD
#wroclaw
Jak zadzwoniłem na policję, czy ktoś przyjedzie pokierować ruchem żeby to rozładować, to Pani powiedziała, że wiedzą o tym od kilku godzin, bo mieli już telefony