Dzisiaj nadszedł ten dzień. Dzień, w którym po 3 miesiącach od uzyskania inżyniera i sporej wegetacji biorę się ostro za siebie. Oto bowiem zaczynam naukę programowania, marketingu i kontynuację mojego hobby przy tworzeniu muzyki :) W dni wolne od pracy przeznaczę na to odpowiednio 4, 2 i 3 godziny, a w dni pracujące 8-9 godzin programowania. Koniec tego lamentowania, że skończyłem gównokierunek i mam problem ze znalezieniem lepszej pracy, a w obecnej