Po przejrzeniu głównej Wykopu jestem w 100% przekonany, że gdyby na następne posiedzenie sejmu Grzegorz Braun przyszedł w stroju klauna, wlazł na mównicę, zdjął spodnie i publicznie srając zapraszał do dysputy religijnej - to jego fanatycy na Wykopie wychwalali by to zachowanie i doszukiwali się w tym jakiejś hipokryzji lewicy. Że lewica niby promuje tęczowe kolory, a tu kolorowy klaun w sejmie im nie pasuje albo inny fikołek i w ogóle Braun
lewoprawo
lewoprawo