Słyszałem o jednym takim, co też grzał kable, i mu zęby wypadły.
A może grzał w kable? Nie ważne.
W każdym razie: drogie dzieci, nie idźcie tą drogą.
#tonskladowy – największe absurdy branży #audiovoodoo
A może grzał w kable? Nie ważne.
W każdym razie: drogie dzieci, nie idźcie tą drogą.
#tonskladowy – największe absurdy branży #audiovoodoo






Ostatnio, będąc w osiedlowym Społem, zauważyłem skrzynkę buskowianek i od razu przypomniałem sobie o tym rarytasie.
W czasach technikum — a były to lata mniej więcej 2010–2014 — razem z kumplem w długiej przerwie chodziliśmy codziennie do sklepu obok szkoły i kupowaliśmy po butelce z kapslem. W pewnym momencie staliśmy się stałymi klientami: gdy tylko przekraczaliśmy próg, pani kasjerka bez słowa wyciągała spod lady dwie butelki ze skrzynki, my
źródło: 1526841466_6pibyx_600
Pobierz