Pany.
Problem z autem, nic nigdzie w necie znaleźć nie mogę.
Akumulator 3/4letni.
Samochód Matiz z 2007 roku.
Ostatnimi czasy, a mianowicie tydzień czasu miałem już problemy z autem. Musiałem ładować akumulator, bo zanic samochód nawet nie chciał odpalić, nawet rozrusznik nie miał siły załapać.
Generalnie sprawdziłem wczoraj wnętrze aku i okazało się że w jednej komorze brakuje elektrolitu, więc poszedłem kupić wodę destylowaną, dolałem tak jak trzeba, naładowałem akumulator i napięcie wzrosło do 14.50 V. Więc poszedłem spróbować odpalić samochód, się wnerwiłem bo nie odpala, jest tak jakby akumulator cały czas był rozładowany. Bo nawet na naładowanym akumulatorze samochód nie chce zakręcić (nie ma siły).
Problem z autem, nic nigdzie w necie znaleźć nie mogę.
Akumulator 3/4letni.
Samochód Matiz z 2007 roku.
Ostatnimi czasy, a mianowicie tydzień czasu miałem już problemy z autem. Musiałem ładować akumulator, bo zanic samochód nawet nie chciał odpalić, nawet rozrusznik nie miał siły załapać.
Generalnie sprawdziłem wczoraj wnętrze aku i okazało się że w jednej komorze brakuje elektrolitu, więc poszedłem kupić wodę destylowaną, dolałem tak jak trzeba, naładowałem akumulator i napięcie wzrosło do 14.50 V. Więc poszedłem spróbować odpalić samochód, się wnerwiłem bo nie odpala, jest tak jakby akumulator cały czas był rozładowany. Bo nawet na naładowanym akumulatorze samochód nie chce zakręcić (nie ma siły).
Nie do końca udało mi się to narysować tak jak trzeba, ale wygląda to podobnie, a nazwać tego nie potrafię. Może ktoś z was ma podobne problemy ze wzrokiem.
Pisałem w poprzednich moich "wykopach" o moich problemach, mianowicie miałem kiedyś problem w postaci "aury wzrokowej z migreną", po ostatnim epizodzie, który miał miejsce jakieś ok. 6/7 lat temu, powstało takie coś dziwnego, które cały czas mi dokucza, nazywam to tak w przybliżeniu defekt po aurze wzrokowej (zniekształcenie) pola widzenia.
Wspomnę tak jeszcze raz. Miałem robione badania okulistyczne "dno oka, oct tarczy nerwu, MRI oczodołu (nic nie wykazało, żadnych zmian itp.)" badania neurologiczne" MRI głowy, EEG (również nic nie wykazało, żadnych nieprawidłowości itp)
Laryngolog (słuch mi się polepszył, ale nic poza tym) - chociaż mam cały czas szyny uszne.
Badanie krwi itp, również w normie.