"Błazenek, czy też amfiprion, czyli typ ryby, na którym wzorowany był Nemo, ma pewną ciekawą zdolność. Każdy osobnik rodzi się z „osprzętem” zarówno żeńskim, jak i męskim. Znaczy się jest hermafrodytą, występuje jednak u nich protandria, co oznacza, że cechy męskie dojrzewają szybciej.
W przypadku, gdy samica umiera, „główny” samiec rozpłodowy zmienia płeć, a w jego miejsce wskakuje kolejny w hierarchii, najczęściej jego potomek (mam nadzieję, że nie trafi tu jakiś ichtiolog
dlatego gity oglądają króla lwa, a reszta się jara bajkami 3d. there's no school like the old school, baby
@paziu: U lwów często jest tak, że dominujący samiec parzy się ze wszystkimi samicami w stadzie, a potomstwo poprzedniego szefa może zostać przez niego zagryzione. Kojarzysz kto był samcem alfa lwiego stada w czasie narodzin Nali?
Jeżeli katolik cieszy się ze śmierci tego "ciapatego brudasa", to w czym moralnie jest lepszy od terrorystów z ISIS prowadzących dżihad i podrzynających gardła "niewiernym"?
Krakowski rynek. Późno wieczorem. Podchodzi do mnie Pan Młody Menel i jak to oni elokwentnie prosi. Tym razem 3 cheesburgery z McDonalda. Myślę sobie a co mi tam kupie. Pytam się go ile ich jest z trudem doliczyl do 6. Kupilem im te 6 burgerow plus jeden dla siebie. Myślę postoje pogadam dowiem się czegoś o życiu. Za burgery podziekowali ale patrzyli na mnie jak na trędowatego ( jak się okazało przez
Ostrzeżenie: Treści nawołujące do nienawiści nie są tolerowane w naszym serwisie. Następny przypadek takiego komentarza może zakończyć się trwałym zablokowaniem Twojego konta.
Te monologi wewnętrzne, te dialogi!