Miałam dzisiaj dziwny sen, taki przepełniony emocjami.
Śniło mi się, że miałam bombelka. Najpierw był malutkim niemowlakiem, a chwilę później miał około 2 latka.
Generalnie ja jestem na etapie, że nie chcę dzieci. Wolę skupić się na sobie, swojej karierze, życiu, spełnianiu marzeń. A do tego jest we mnie sporo strachu, że powielę błędy swoich rodziców i będę złą matką.
Ale w tym śnie bardzo kochałam tego kaszojada i czułam taką jego ogromną miłość do mnie.
Czułam, że mimo wszystko, mimo, że popełniam sporo błędów to ten dzieciak bardzo mnie kocha i jestem dla niego najlepszą matką ever.
I tak mnie ten sen #!$%@?ł emocjonalnie ( ͡° ʖ
Śniło mi się, że miałam bombelka. Najpierw był malutkim niemowlakiem, a chwilę później miał około 2 latka.
Generalnie ja jestem na etapie, że nie chcę dzieci. Wolę skupić się na sobie, swojej karierze, życiu, spełnianiu marzeń. A do tego jest we mnie sporo strachu, że powielę błędy swoich rodziców i będę złą matką.
Ale w tym śnie bardzo kochałam tego kaszojada i czułam taką jego ogromną miłość do mnie.
Czułam, że mimo wszystko, mimo, że popełniam sporo błędów to ten dzieciak bardzo mnie kocha i jestem dla niego najlepszą matką ever.
I tak mnie ten sen #!$%@?ł emocjonalnie ( ͡° ʖ
#gorzkiezale