Mirasy proszę o wsparcie z sąsiadką. Nade mną wprowadziła się sąsiadka która ma inny tryb życia tzn. później niż ja wstaje do pracy i później chodzi spać. Ostatnio ciągle wieczorami robi pranie i suszenie gdy wraca z pracy. O godzinie 23 jeszcze dudniło mi w podłogę bo wstawiła na suszenie buty a wczoraj o 23 dopiero pralka skończyła prać a ten szum słychać w całej łazience i w sypialni. Gdy odezwałem się
@sberatel czyli uważasz że n---------e pralka o 23 czy suszarka gdzie u mnie się to niesie jest normalne? Jak wstawiła buty do suszenia to przez ponad 2h słyszałem takie dudnienie w podłogę jakby biegała po mieszkaniu cały czas. Postaw się na moim miejscu potem komentuj
Mirasy nawiązując do poprzedniego wpisu o sąsiadach , czy jest taka opcja żeby w nowym mieszkaniu gdzie jest parter i tylko pierwsze piętro nademną słyszę dudnienie po podłodze, odgłosy rozmów a co najgorsze w łazience i w sypialni gdy się myją lub puszczają wodę to słysze odłosy jak ta woda leci przez te rury jakby to było mieszkanie rodem z PRL? Czy to jest prawidłowo wykonane mieszkanie czy ktoś coś spartolił? Bo
Mirasy nie mam juz sił, nademną wprowadzili się sąsiedzi i jest tak jak myślałem. Mają inny tryb życia, chodzą spać później niż ja i gdy ja się kładę o 23:00 to oni dopiero zaczynają się ogarniać do spania. Wczoraj do 1 w nocy słyszałem dudnienie po podłodze bo chodzili dodatkowo z łazienki słyszałem rozmowy chyba przez wentylacje i ogólnie też słychać w ścianie rury kanalizacyjne jak się myją to się niesie po
@Snowflake_: A czy urokami życia w bloku jest to że w łazience słyszę bardzo głosno rozmowy tych sąsiadów z łazienki wyżej? I to że nawet w sypialni jak leże a oni się myją to słysze jak ta woda leci ścianą? Czy to nie kwestia spartolonej roboty? Skoro u mojej matki w bloku nie ma takich akcji.
@Krzysztof53647: no dlatego mowie ze nie moge tym sasiadom narzucic jak maja zyc bo nie kazdy chodzi do pracy w tych samych porach ale jednak mi to przeszkadza to jak mam zyc?
@kam3o: No wlasnie ja chyba bylbym takim sąsiadem ze bym tych nademną prędzej zgłosił na policje niż sie przyzwyczail. Tak jak mowisz kazdy ma inny tryb zycia to ze ja ide spac o 23 to nie znaczy ze ktos nie idzie o 1. Po prostu ciezko mi sie przyzwyczaic do tych dzwiekow i nie wiem czy kiedykolwiek bede w stanie to zaakceptowac
@kam3o: Ogólnie dopóki sie nie wprowadzili dwa dni temu to co noc spalem jak zabity i zasypialem bardzo szybko. Odkąd mieszkają to mam te lęki na dźwięk i nie umiem sie zrelaksowac zeby zasnac w spokoju
@hussar1610: w stanie deweloperskim 20km do pracy jakies 500k ale te dojazdy chyba nie dla mnie, wolalbym cos pod nosem zeby na paliwo tez nie wydawac majatku, a w miescie u mnie to taki lepszy dom to 800k wzwyz a juz takie wykonczone pod klucz to ponad bańke
@Magrami: Mam iść i co? zabronić im chodzić po mieszkaniu po 23 czy tego żeby się myli pod prysznicem? Nie każdy chodzi spać o tej samej porze i nie moge im kazać siedizeć cicho.
@marcez: nawet nie chodzi o rozmowy tylko że mi dudnią w podłoge jak sie klade spac a wiec te dzwieki uderzeniowe ciezko wytlumic czy to stoperami czy nawet puszczaniem muzyki z telefonu bo to jednak taki odgłos który sie tak czy siak niesie