@jestemrowerem: To jak coś daj znać tylko w miarę wcześnie, bo możliwe że też jutro będę bił jakieś większe kilometry :) Jakby co zrobimy sobie własne wykoppiwo
Z pracy i do pracy. Wzbiera we mnie ciśnienie bo emniej niż 200 w tydzień, chyba pora na 200 w jeden dzień -_- @elcidx: może przyjadę do Ciebie zbić piątke i pojadę z powrotem?#niezartuje
Przez ogarnianie tematu z koszulkami siedze codziennie do pozna w nocy, o 3 zaczyna sie robic jasno przez co odechciewa mi sie spac i leze potem jak debil zasypiajac dopiero nad ranem ;__; #gorzkiezale #whokiers
@jestemrowerem: gdybyście potrzebowali inspiracji przy wzorach koszulek to zebrałem z internetów wzory które nie wyglądają jak typowe słupy ogłoszeniowe: http://rowerowekoszulki.tumblr.com/ (wywale to za kilka dni)
Chyba jesteśmy Wam winni udzielenia informacji co dzieję się w sprawie wykopowych koszulek.
Naprawdę wiele dzieje się za kulisami, dziennie średnio 3 godziny spędzam na ogarnianiu wszystkiego w temacie koszulek a nie jestem sam, chyba mogę zdradzić że mamy też osobę zajmującą się kontaktami z firmami (odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku :)) oraz osobę pomagającą przy graficznym projekcie (wszystko wypoki, odkryjemy ich w podsumowaniu akcji :)), jest też oczywiście @theman,
@elcidx: srednio 23 minuty a do pracy mam 9km, reszta jest z porannej wycieczki do piekarni :) poza tym wszystko zalezy od wiatru, na takich dystansach to jednak nigdy nie ma sreniej ponizej 25
@jestemrowerem: ten numer z taką samą koszulką dla #sztafeta - nie przejdzie... to jest zupełnie inny fason, funkcjonalność i dopasowanie. Nie widziałem żeby Proline miał cokolwiek w ofercie dla biegających :( Szybciej pasowałby triathlonowy kostium, "szelki".
@jestemrowerem: Myślę, że takie rzeczy jak stójka, suwak i jakiś silikon na plecach raczej wykluczają taką koszulkę z zastosowań biegowych, więc nie jestem pewna, czy nawiązanie do sztafety jest w ogóle potrzebne. Trzeba by robić osobny fason. Inne zastosowanie, niestety.
toi dobrze, jajestem miesiac jeszcze bez reoweru a moj licznik zatrzymal sie na 9250km w tym roku, powinienem dac rade dobrnac do 10000km w tym oku bo robie sobie rower, a od przyszlego roku ogien znowu na pewno tylko juz w NL :))
@5th: Wołaj następnym razem :D Wpisuje #dnbnoca bo to tak 'moj' tag w który wrzucałem kiedyś zajebiste kawałki, teraz kontynuuje to niezależnie od pory dnia :P
Mały wypad do 'mojego' kesza, jeżdże do niego co roku i nadal istnieje :)
Schowany jest w opuszczonym domu pod schodami , a sam dom jest ledwie widoczny z drogi, trzeba przebić się przez metrowe trawska. Znalazłem zdjęcia (niestety jakiegoś typa), bilet PKP z Gdyni (:O), i z nowości jeszcze Nescafe w saszetce, którą właśnie pije :D
@iancurtis: 4 maja chyba były organizowane przez parafie i sklep Jakoobcycles z Brwinowa, co roku tak jest przy okazji święcenia rowerów w kościele :D
Na całej dlugości Lipowej zaczynając od Spolemu była trasa, w te i z powrotem 3 okrążenia z małymi przeszkodami :) Rok temu było dobrze bo wlepiłem wszystkim pół okrążenia przewagi, wygralem jakieś światełka, słodycze etc. W tym roku było tak:
Szanuję włóczykija - rozumiem fatalizm jego życia ale jednocześnie i szczęście jakie daje mu jego podążanie drogą wędrowca - on nie może się zatrzymać, nawet jeśli bardzo by chciał, dla niego droga jest celem ;__;
http://imgur.com/a/WeN7V#0
Głosujcie plusem na odpowiedni komentarz, dowiemy się który projekt jest Wam najbliższy i w którym kierunku najlepiej podążać.
PS.
źródło: comment_C7qG4BQPALTCoCzG2vWMjEfLHRH4ztLz.jpg
Pobierz