Każdemu kto zaplusuje ten wpis napiszę wiersz, w którym będzie tyle słow ile liter ma jego nick, a każde słowo będzie się zaczynało na odpowiadającą literę z nicku.
Muzułmanin Ahmed zmarł i trafił do nieba. Na miejscu wita go święty Piotr: - Witaj mój synu, proszę do środka... Na to Ahmed: - O nie! Nie mogę wejść do środka najpierw muszę
Jezus i Mojżesz grają w golfa. Jezus uderza, piłeczka leci, leci... wpada do jeziorka i pływa po powierzchni. Jezus idzie po wodzie uderza i piłka trafi do dołka. Teraz kolejka Mojżesza. Uderza i piłka wpada do jeziorka i tonie. Mojżesz rozdziela wodę, uderza w piłeczkę, a ta trafia do dołka. Przychodzi starzec i pyta się: - Mogę z wami zagrać? Mojżesz i Jezus po krótkiej naradzie zgadzają
ej mirki zrobić smieszny film na jutube leczący z epidemii raka kołczingu i psychologii motywacyjnej?
taki w którym oświecony mistrz duchowy parafrazuje kołczerów
"Kto ci do c---a wcisnął te pragnienia? Kto Ci nakładał do głowy tych bzdur, że ty jako przeciętny kowalski potrzebujesz helikoptera na podwórku żeby być szczęśliwym?" xD
Szczęśliwe życie dorosłego człowieka jest wprost proporcjonalne do jego umiejętności widzenia swojej całkowitej odpowiedzialności za życie i rozumienia wszystkich czynników i doświadczeń zewnętrznych jako naturalnych konsekwencji jego działań i tego jak ukierunkowuje swoją energie. Niestety ludzie, a naród Polski wydaję się zwłaszcza, mają tendencję do zwalania wszelakich nieszczęść i bólu których doświadczają na innych, na ludzi, na idee, na jakieś większe siły. Jest to podejście dziecinne, głupie, którym odbieramy sobie naszą naturalną,
@jareqq: Z pierwszą częścią się zgodzę kolego, bo samego mnie to boli, ale akurat Piłsudski to zły przykład, on starał się lawirować między potęgami i jakoś to utrzymać (a wiele rzeczy można mu zarzucić)
Mój stary to fanatyk Buddyzmu. Pół mieszkania zaj*ne kadzidełkami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi yin-yang czy posążek i trzeba wyciągać w szpitalu. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu budda w nodze. Druga połowa mieszkania zaj
Pracuję w straży miejskiej w jednym z dużych nadmorskich miast. Ostatnio w podczas patrolu w owianej nie najlepszą sławą dzielnicy (w pobliżu burdelu xD) spotkałem gościa który na środku ulicy palił jointa. Dogadałem się z nim tak, że go nie zamknę ale powie skąd ma towar xD. I wyobraźcie sobie, że ten kofident wskazał mi taką śmieszną drewnianą