jakto23
jakto23
@mirek_kurna: Moja suczka miała jaskrę, na rok przed śmiercią nie widziała już nic. Wychodziłem z nią tylko na smyczy. Nauczyłem ją, że gdy zbliżała się do krawężnika, delikatnie pociągałem za smycz. Szybko załapała, że powinna wtedy zatrzymać się i podnieść łapę. Oszczędziło jej to sporo bólu i stresu związanego z wpadaniem na różne przeszkody