@jakiezycietakiarab: ogólnie się zgadzam, ale zdecydowanie sylwester najgorszy, bo normiki takie jak @Snegzam mogowały spierdoxa miesiąc przed i tydzień po (kiedyś nawet symulowalem chorobę po nowym roku żeby nie iść do szkoły i nie musieć opowiadać jak to siedziałem w domu). O urodzinach mało kto pamiętał, więc to tylko walka z samym sobą
@jakiezycietakiarab: Niemal identyczna wiązanka siedzi mi w głowie od co najmniej 2-3 lat i zawsze uważałem, że jest to przejaw skrajnego #!$%@?. Nawet nie przypuszczałem, że ktoś gdzieś mógłby mieć tak samo xD
@jakiezycietakiarab: Ja to lubię jeszcze później tak po północy sobie wyjść i jeszcze po drodze zajść na stację paliw bo to jedyne miejsca które są jeszcze otwarte o takiej godzinie u mnie.
w sensie że są sobie jednostki na planszy i zadają sobie pytanie czy one na tej planszy znalazły się bo ktoś je postawił i teraz obserwuje czy powstały w wyniku nieubłaganej matematyki która mówi że no mordo nieskończoność jest spora