Mirki, w skrócie miałem kolizje z #!$%@? konarem na drodze, kóry leżał w poprzek drogi. Auto uszkodzone, policja, straż na miejscu, sprawa zgłoszona w systemie. Pytanie brzmi jak i czy w ogóle można dostać za to odszkodowanie? Policjant mówił, żeby zgłaszać do ubezpieczyciela lub zarządcy dróg choć w to drugie powątpiewał, pomóżcie radą.
@CzystaMaestria: ogólnie to było auto służbowe, okazało się, że ma autocasko i wszystko się rozwineło w dobrą stronę. Szkodę zgłosiłem, wczoraj był facet z ubezpieczalni ocenić stan auta. Dalej to tylko wybrać warsztat, w którym auto zostanie naprawione lub wziąć sumę pieniędzy na naprawę, która według ubezpieczyciela jest słuszna
Mireczki, znacie jakieś dobre, wydajne, godne polecenia kursy jezyków obcych od podstaw? Jestem zainteresowany. Czy może lepiej według was pojść do jakiejś szkoły lub na korki?
@grzejnik_pokojowy: Według mnie nie warto od razu iść do jakiejś szkoły, żeby przez semestr nauczyć się czasu teraźniejszego i nazw zwierząt, a w następnym liczb i może czasu przeszłego itd. Ja proponuję rozpocząć samemu, a na kurs pójść w celu szkolenia umiejętności rozmawiania (tego jako samouk się nie nauczysz, nawet mówiąc do lustra), znając już wiele czasów, trybów i słów. Gdyby to był francuski, to jeszcze może wchodziłby w grę akcent
#!$%@? bardzo szkoda mi Małysza, bo widać szuka akceptacji, jest uprzejmy, nie jest toNIE #!$%@? NIE MOGE #!$%@? MAŁYSZ TY #!$%@? #!$%@? TY #!$%@? #!$%@? #danielmagical