ile najdłużej nie wychodziliście z domu? tak zupełnie, bez wyjścia do żabki nawet
u mnie wyszło tyle i nie polecam, bardzo mi na łeb siadło, zwątpiłam już w to, że kiedykolwiek zostanę zaproszona na to szkolenie do pracy, pod koniec maja myślałam, że mam zawał, a jak wyszłam po tych 80 dniach na pocztę, to czułam się jakbym znalazła się w innym świecie