Jakbyście określili swoich rodziców podczas waszego wychowania? U mnie była to nadopiekuńcza matka histeryczka i wycofany ojciec alkus który się podporządkowuje bo chce mieć spokój przy piwku. Do tego jak tylko w jakiś sposób krytykowałem ich za wychowanie to oni wszystko przecież robili najlepiej i nie mają nic sobie do zarzucenia ehh #przegryw #depresja
Jak się ma w 100% #!$%@? rodziców to wtedy można bez żalu się od nich całkowicie odciąć i zerwać kontakt. Najgorzej jak się ma pół normalnych a pół #!$%@? to wtedy uczucia do nich przypominają sinusoidę na której są nienawiść za zmarnowane dzieciństwo; wyrzuty sumienia, że tak źle o nich myślę; współczucie w stosunku do nich bo przecież też są ludźmi; żal, że nie zapewnili mi normalnego domu aż w końcu znowu
@DumnaAniemia Moi rodzice sami są z patologicznych rodzin, z jednej strony chcieli dla mnie jak najlepiej a z drugiej się zachowywali jakby mieli do mnie pretensje o to jaki jestem. Przecież sami mnie tak wychowali... Taki miks nadopiekuńczości i narcyzmu starych to prosty przepis na #!$%@?.
Mam 31 lat i miałem 1, słownie jedną artnerke seksualną. Była borderką, z małej wiochy, młodszą o kilka lat. Jak dorosła to mnie zostawiła dla jakiegoś zaradneg normika. Ostatni raz ją ruchałem w 2016. Jak łatwo policzyć, 5 lat temu. Jestem przegrywem, czy failed normikiem ? Dodam, ze byłem 3 raz w psychatryku, 3 razy na izbie wytrzeźwień, 3 razy na dołku, miałem 2 wyroki w zawieszeniu, 2 razy na odwyku i
Ehh #!$%@? powoli ma już człowiek dość tego wszystkiego, ciągłego napięcia lęku, braku zrozumienia i ostracyzmu nawet u rodziny, ciągle niskiego nastroju, wymagań rosnących z wiekiem, wiem zaraz mi ktoś napiszę idź się żalić gdzie indziej ale daje mi to chociaż trochę ulgi #nerwica #depresja #przegryw
Pierwszy tydzień na #escitalopram i jest poprawa nastroju i nieco zmniejszenie lęku ale są też skutki uboczne problemy ze snem, przyspieszone bicie serca,niespokojne nogi, jak wracam z roboty to leże w łóżku i jakby mniej energii do działania i taka lekka nerwowość. Ma ktoś doświadczenia z tym lekiem? #ssri #nerwica #depresja #przegryw
@Suheil-al-Hassan to świetnie bo kolejna wizyta u lekarza dopiero w czerwcu xD ogólnie te uboki nie są aż tak nasilone jak przy np. wenlafaksynie dlatego chciałbym dać temu lekowi szansę ale jak na dłuższą metę będzie kłopot ze snem to kiepsko to widzę...
Na codzień dużo napięcia, lęku, nastrój obniżony, deficyty uwagi, słaba koncentracja, mało motywacji i energii, niska samoocena, objawy derealizacji/depersonalizacji jakie leki forsować u psychiatry? Kilka #ssri i z #snri wenla i wszystko na początku wzmagało lęk a później tylko dawało zamulenie albo pogarszało objawy związane z koncentracją... Z #benzodiazepiny lorafen dawał natychmiastową ulgę ale nie dostanę go na stałe, nie wiem już o co prosić... #przegryw #nerwica #depresja
@d3lf1n: z fluo to ciekawa sprawa, bo znów niedawno zacząłem i działa o dziwo o wiele lepiej niz na początku (na początku nie działała w ogóle), teraz mam takie przypływy euforii i jest tak fajnie, że czuje się jak młody bóg mówią, że długo sie ładuje, a u mnie juz pierwsza dawka coś zrobiła, ale nie jestem pewien oczywiście czy to nie placebo przypadkiem
@pepko_pepps: akurat moja nowa doktorka przy dobieraniu leków mocno wsłuchała się w moje poprzednie "przygody" z farmakoterapią i (odpukać;)) jak na razie wszystko dobrze działa. Teraz na duloksetynie też miałam poprawę właściwie od początku (głównie pod względem uspokojenia i wyciszenia gonitwy myśli) ale pełne działanie rozkręcalo się 2 tygodnie. Obyś miał to samo fluo, trzymaj się! ʕ•ᴥ•ʔ
#przegryw #szkola #studniowka #rozowepaski #heheszki #niebieskiepaski #kiciochpyta Jestem za tym aby zlikwidować bal absolwentów/studniówkę. Ja osobiście na swojej nie byłem z 2 powodów. Szkoda mi było hajsu a raczej bieda w domu i brak partnerki. Jak powiedziałem ze nie chce tam być to rówieśnicy i nauczyciele zaczęli dociekać a czemu itp. Odpowiadałem ze nie lubię takich imprez ale oni pewnie wiedzieli ze tu chodzi o te dwa powody. Jeden kumpel z klasy
Wiele osób na tagach #przegryw #depresja #nerwica pisze że może trzeba spróbować wiary w Boga i skupić się na tym za co jesteśmy mu wdzięczni dlatego proponuje aby w tym temacie każdy wypisał za co jest wdzięczny Bogu. Ja zacznę: Dziękuje Ci Panie Boże za to że wychowałem się w biednej patologicznej rodzinie w Polsce Z przez co nabawiłem się zaburzeń psychicznych i nie mogę nawiązywać normalnych relacji z innymi ludźmi jestem
@fergTon: mieszanie Boga do tego nie ma najmniejszego sensu. Piszesz to z wyrzutem, z niekrytym sarkazmem Jestem nie wierzący ( aczkolwiek krzyczę "o Boże!"), ale nie lubię takiej pogardy i złośliwości.
@fergTon: nie wierzę, by jakikolwiek bóg itd. istniał między innymi przez to, że na świecie się dzieje wiele zła. Książki do wiary są napisane w taki sposób, by ukazać swoją wiarę jako najważniejszą, a widać jakie poszanowanie mają np. księża, którzy wcale nie żyją w ubóstwie przykładowo. Jak niby ma mi pomóc ktoś, kogo w życiu nie widziałem? A może to człowiek ma być niby kimś ważnym w przeciwieństwie do zwierząt
Jakby ktoś czuł się samotny i nie bardzo miał z kim pogadać, to ja chetnie popiszę i wysłucham. Bez oceniania, wyśmiewania. Tak mi przyszło do głowy że też bym w sumie skorzytał z normalnej rozmowy z drugim człowiekiem. Na reddicie jest sporo tego typu inicjatyw a na wykopie nie widziałem jeszcze czegoś takiego, wiec kto wie.
Jesli znacie jakieś tagi które byłyby bardziej odpowiednie dajcie znak.
jeden z najgorszych typów rodziców