k.....y
k.....y
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 178
Kiedyś #tibia była niczym gra survivalowa. Pamiętam, że moją ambicja od pierwszych poziomów było robienie kasy. A szczególnie dojenie frajerów. I tak to właśnie sprzedawalem w super ofercie chain armory i mace po 50 gp w worku. Sęk w tym, że oferowałem pusty worek a jak newbie sie pytal gdzie sa itemy, to sciemnialem ze mu sie nie wyświetlają. I tak ograbialem tych wszystkich graczy. Byłem zlodziejem-lotrzykiem, który sie cieszył,
k.....y - Kiedyś #tibia była niczym gra survivalowa. Pamiętam, że moją ambicja od pie...

źródło: comment_93SwWalc36mZ3lYG2Wiq7LLq5VXHK0EC.jpg

Pobierz
  • 52
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
feldmarszalek
  • 20
@kocurowy Chollera, Mircy. Pamiętam jak poszliśmy z sąsiadem na Hydre. Ja miałem gdzieś 40ek A in 30ed. Ja miałem blokować A on bił Hydre I mnie "siochał". Podczas blokowania padł mi Internet I zamiast jakoś próbować to naprawić to założyłem buty i poleciałem do niego na chatę, wbijam, a ten napierdziela na zmianę "exura sio" I mana fluidy xDDD
  • Odpowiedz
AnonimoweMirkoWyznania
  • 0
#anonimowemirkowyznania
Gry i zabawy to najgorsze zło tego świata.

Robienie z rywalizacji przyjemności (nawet na poziomie np.: gry w berka) sprawia, że człowiek oswaja się z rywalizacją i przyjmuje ją jako coś dobrego. Wiadomo, że od gry w berka do wojny atomowej jest dłuuuuuuuuga droga, niemniej to jest cały czas ten sam schemat utrwalany od najmłodszych lat - bycie lepszym od drugiego człowieka może być fajne.
Gdyby zacząć ignorować/ostracyzmować jakiekolwiek przejawy rywalizacji
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania Gry i zabawy to najgorsze zło tego ...

źródło: comment_Kz1gW5tmtXNV9RHEXLss11bSSHIzKnZ9.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Osiągnięcia