Ale wkurza mnie gadanie tych wykopowych przegrywow, w stylu, że jak jesteś różowym, to masz atencję i łatwo możesz znaleźć niebieskiego. Ogarnijcie, ze atrakcyjne różowe tez mają problem ze znalezieniem niebieskiego, co Wy myślicie, ze na miejscu tego różowego, spotkacie kogoś przystojnego i od razu związek? Musi iskrzyć, a to nie zdarza się tak często. U mnie średnio 1/10 randek jest udana, a "chemii" doświadczyłam tylko dwa razy w życiu. Nie #!$%@?,
- konto usunięte
- crazy_wolf
- crazykokos
- Magadanka
- alicemeow
- +74 innych







Poszłam do kolegi, który niby mnie podrywa. Przyszłam, on po mnie wyszedł, on mi mówi, ze juz dwa piwa wypił rzucił parę komplementów, zaczeliśmy grac w grę, on dzwoni do współlokatorki, żeby kupiła wino i na koniec tej rozmowy mówi do niej "kocham Cię" (chyba za tą przysługę) a ja mu siedzę przed nosem i wszystko słyszę. Choć potem mówi, ze to nie jest jego zadna nowa miłość tylko tak sobie