Plan
Może myślisz, że sobie zaplanujesz i zrealizujesz? A ja myślę, że sobie zaplanujesz na papierze, zaczniesz wykonywać i może się uda a może nie.
Z tego co widzę po moim życiu to nie jestem nawet sumą decyzji, tylko sumą przypadków i wykonywania tego co mi nakazuje automatycznie mózg.
Czy
Może myślisz, że sobie zaplanujesz i zrealizujesz? A ja myślę, że sobie zaplanujesz na papierze, zaczniesz wykonywać i może się uda a może nie.
Z tego co widzę po moim życiu to nie jestem nawet sumą decyzji, tylko sumą przypadków i wykonywania tego co mi nakazuje automatycznie mózg.
Czy
Gdy wstaję rano i muszę zrobić wszystkie te czynności poranne to czuję się jak robot, czuję się, że wykonuję tylko schemat działania, że nie daje to ani radości ani niczego, po prostu schemat, jak robot, zrób to, zrób tamto. (Czy zastanawialiście się czy pająki czasami to nie są roboty? Ja mam takie wrażenie, proste schematy i to wszystko) I w życiu dalej też się czuję jak robot, mówi się tyle o wolnej woli, ale ja myślę, że każda decyzja to tylko wynik chemii w mózgu, przekonań oraz tego co się nauczyliśmy za dzieciaka.
To mi odbiera naturalność życia, to mi odbiera takie bycie - bycie, tak to jest jak się za dużo rzeczy przemyślało, jak to wszystko funkcjonuje, jest to obdarte z naturalności.
Pomyślcie
- że jesteśmy jak roboty
- że uczucia to chemia
- że nasza wolna wola to mrzonka
- że nasze decyzje już dawno