Są na pierwszej linii, leczą migrantów i mundurowych. "Wykończeni i sfrustrowani
Z granicy polsko-białoruskiej do szpitala w Hajnówce trafia nawet kilkunastu migrantów na raz, a do tego - coraz częściej - ranni żołnierze i funkcjonariusze Straży Granicznej. Ktoś musi też leczyć mieszkańców powiatu hajnowskiego, a personelu nie przybywa. - Personel jest wykończony i
z- 0
- #
- #
- #
- #