Sąd Okręgowy w Olsztynie uniewinnił Grażynę W. od zarzutu zabójstwa swojego męża w ich domu w Reszlu w woj. warmińsko-mazurskim. Zdaniem sądu, prokurator nie przedstawił dowodów dających stuprocentową pewność, że to żona dokonała zabójstwa.
Jak informuje rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie Adam Barczak , wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.
Mąż zabity tłuczkiem do mięsa
63-letni Jerzy W. zginął w lutym 2021 r. od wielokrotnych ciosów nożem i tłuczkiem do mięsa. Według ustaleń prokuratora, miała je zadać jego żona Grażyna W. Kobieta miała założoną niebieską kartę. Sąsiedzi twierdzili, że znęcała się nad mężem i często dochodziło między nimi do kłótni. Sąd zastosował wobec niej areszt, w którym przebywała aż do wyroku, a więc ponad trzy lata.
https://medium.com/@payneedwin082/unlocking-the-power-of-amazon-saa-c03-a-path-to-career-advancement-0454526b4a48 https://ext-6559935.livejournal.com/325.html
https://www.bloglovin.com/@payne1/oracle-1z0-1094-23-exam-dumps-latest-release
https://dailybusinesspost.com/sap-c_bw4h_211-exam-dumps-100-success-promise/
https://viralsocialtrends.com/fortinet-nse6_fwb-6-4-exam-dumps-pass-exam-in-first-attempt/
https://www.authortalking.com/juniper-jn0-335-exam-dumps-100-pass-guarantee-with-latest-demo/
https://dmarket360.com/accurate-cips-l3m1-exam-dumps-pass-the-exam-quickly/
W toku procesu Grażyna W. stanowczo zaprzeczała swojemu udziałowi w zabójstwie męża.
W czwartek 22 maja 2024 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie uniewinnił ją od popełnienia zarzucanego jej czynu.
Prokurator: nikogo prócz żony tam nie było
Sąd podając ustnie motywy tego wyroku wskazał, że prokurator nie przedstawił w tej sprawie wersji zdarzenia odwołującej się bezpośrednio do wskazania okoliczności sprawstwa oskarżonej w popełnieniu zarzucanego jej czynu, utrzymując jedynie, że materiał dowodowy w sprawie uprawdopodobnił, że to Grażyna W. dokonała zabójstwa męża, bo nikt inny nie mógł tego dokonać. Według prokuratora, kobieta była jedyną osobą przebywającą w domu w czasie zabójstwa, gdyż brak dowodów, że do budynku w tym czasie wchodziły inne osoby z zewnątrz.