przegryw i samotność - sprzężenie zwrotne. przegryw nie ma dziewczyny, przez co dochód jego gospodarstwa domowego jest dwukrotnie niższy, przez co nie ma pieniędzy, wynajmuje pokój, nie akumuluje majątku, nie zakłada rodziny i jest biedy. W efekcie jest nieatrakcyjny majątkowo, nie spełnia się w roli mężczyzny, podupada samoocena, brakuje motywacji na wyjście ze stagnacji i tak oto jest się jeszcze większym przegrywem. Koło się napędza, spirala #!$%@? nie ma końca.
@hans211: ogólnie to te wszystkie hobby i zainteresowania zapełniają pustkę z powodu braku kobiety.
Wiem to z własnego doświadczenia - niedługo 40 lat stuknie a kobiety jakie się mną interesują to samotne matki albo rozbabrane i wyeksploatowane dawne "królowe życia".
Hobby i "wyróżnianie się z tłumu" po latach życia na towarzyskim uboczu powoduje, że kobiety widzą we mnie typa, który ma nadmiar kasy i może je finansowo zabezpieczyć.
@dopeboiYSL: Ten facet to kolejny typ co trzepie hajs na ludziach spragnionych zmiany swojego losu.
Niestety droga do czegokolwiek bez układów jest ciężka i nie ma gwarancji, że w ogóle się cel osiągnie a tacy goście oferują proste drogi na skróty czyli "zapłać mi a pokażę ci jak być lepszym w minutę".
@piotrlos, @Trzezwiejacy_Pijaczyna ja mam jeszcze oprócz zakoli łysienie plackowate i muszę łeb całkiem na krótko golić a że kudły mam gęste i ciemne to od razu widać łyse pola jakby je korniki wszamały.
To mój pierwszy raz na wykopie więc proszę o wyrozumiałość, dopiero uczę poruszania się tutaj mimo, że ten tag czytam już kilka miesięcy.
To co chciałbym opisać dzisiaj to jedna z rzeczy, która jest podważana przez różnych typów próbujących obalić #blackpill.
Zawsze byłem najmniejszy i najsłabszy wszędzie a w dodatku mówię to co myślę na głos więc różne #!$%@? bardzo chętnie wyciągały w moją stronę łapy ale walić to. Ogólnie rozprawiczyłem
@czarny-kartofel-111: I tak ciągle nam będą pisać: gdybyście wzięli się za siebie, poświęcili czas na pracę nad sobą zamiast wykop, to wtedy znaleźlibyście sobie dziewczynę.
Tyle że zwykle jest to gówno prawda. Kobiety są hipergamiczne i choćbyśmy stawali na rzęsach to większość z nas nie znajdzie.
Dokładnie plus to że mnóstwo osób na tym tagu to robi,czyli pracuje nad sobą,są tutaj też osoby wykształcone i zarabiające lepsze pieniądze. Ludzie wolą przyjąć kłamstwo niż niewygodna dla ich mentalu prawdę.W tym sensie Blackpill(w mądrym pojmowaniu)jest zdrowy dla psychiki mężczyzn,w szczególności tych młodych bo naprawdę można sobie ostro zryc banie tym tryhardowaniem bez osiągania żadnych rezultatów.
przegryw nie ma dziewczyny, przez co dochód jego gospodarstwa domowego jest dwukrotnie niższy, przez co nie ma pieniędzy, wynajmuje pokój, nie akumuluje majątku, nie zakłada rodziny i jest biedy. W efekcie jest nieatrakcyjny majątkowo, nie spełnia się w roli mężczyzny, podupada samoocena, brakuje motywacji na wyjście ze stagnacji i tak oto jest się jeszcze większym przegrywem. Koło się napędza, spirala #!$%@? nie ma końca.
Ale jest
Wiem to z własnego doświadczenia - niedługo 40 lat stuknie a kobiety jakie się mną interesują to samotne matki albo rozbabrane i wyeksploatowane dawne "królowe życia".
Hobby i "wyróżnianie się z tłumu" po latach życia na towarzyskim uboczu powoduje, że kobiety widzą we mnie typa, który ma nadmiar kasy i może je finansowo zabezpieczyć.
Nie widzę siebie