@sunsu-sun: pytaj jak Cię coś interesuje, może jakoś pomogę bo trochę się tym interesuję ;) a tak to chyba trzeba szukać na google, stronach grup kibicowskich, choć co do tych pierwszych czasami niektóre rzeczy są już nieaktualne
No i co ja tu #!$%@? robię? Matury coraz bliżej, wszyscy dookoła snują plany podboju świata a głównymi tematami rozmów są wymagane progi na medycynę czy prawo. Moim głównym powodem dla którego poszedłem do #licbaza był mój brak zdecydowania i pomysłu na to co ze sobą robić dalej, uznałem, że przez te 3 lata uda mi się skrystalizować moje cele. #!$%@? z tego wyszedł, bo jedyne co udało mi się osiągnąć to popaść w depresję i
stracić sens życia. Teraz pewnie pójdę na jakieś przypadkowe studia typu ochrona środowiska czy inne gówno bo tego ode mnie się oczekują i albo uwalę albo uda się prześlizgiwać od sesji do sesji.
Zresztą nauka w liceum to też niezłe jaja, przez całe 3 lata gówno zrobiłem i ledwo łapałem się do kwalifikacji a średnia na koniec #!$%@? 4. Ale co ja tu #!$%@? jakichś studiach jak przede mną matura którą uwalę i z planów moich szanownych rodzicieli o studiach, pozostanie tylko wspomnienie.
@pitrek136: Tak jak wyżej mirasy piszą, maturą się nie martw, też się prześlizgiwałem od półrocza do półrocza, byłem obojętny,ba, nawet snułem plany na wypadek zawalonej matury bo kompletnie nic się nie uczyłem choć oceny złe nie były, taki typowy "średniak" , ale dałem radę, dostałem się na studia jakie chciałem (choć nadal nie do końca wiem czy to jest to ) lecz najpierw musiał mnie na nie ktoś naprowadzić, trochę
@pinguini: dokładnie tak, w licbazie z matematyki miałem 2 na koniec, rozszerzenie napisałem na ponad 50% a podstawę na 90% i dzięki temu w sumie dostałem się na kierunek, który chciałem :D @pitrek136 maturą naprawdę nie ma co aż tak bardzo się przejmować, sądzę że jeśli napiszesz słabo i trochę Ci zabraknie do jakiś tam studiów które sobie upatrzysz, to rodzice to zrozumieją i pozwolą Ci zostać rok, dobrze
@jankotron: raczej stracone, z resztą za długo zwlekałem bo w sumie podkochiwałem się w niej jakieś 1,5 roku, dopiero teraz na studiach zaczeliśmy razem gdzieś wychodzić, dzisiaj powiedziałem, że mi zależy a ona że nie wie co powiedzieć ale jestem jej kumplem itd. wg mnie nie ma co dalej tego ciągnąć bo tylko sam będę siebie oszukiwał
@h3lloya: srałem się, bo byłem życiową #!$%@?ą XD poza tym nie miałem z nią jakiegoś super kontaktu, dopiero od grudnia jakoś zacząłem z nią pisać, od czasu do czasu jakieś spotkanie
@Cinoski: heh, podobnie do mnie tylko nie jestem wygrywem xD ale chyba przestaję się tym wszystkim przejmować, podobno "tego kwiatu jest pół światu" :)
Mirki z #krakow czy chodzi z Was ktoś na basen na #uek na Rakowicką? Chciałem się wybrać, a nigdy tam jeszcze nie byłem, ale nie ogarniam jak tam jest: na stronie mają jakieś wejścia akurat z datą tylko wczorajszą, jakieś limity biletowe? Jak nie ma na dzisiaj nic, to znaczy, że zamknięte czy po prostu wszystko wolne? ;D
Po krótce: można iść po prostu kiedy się chce, kupić
@dyziu3: polecam, w weekendy są chyba wszystkie tory wolne, a na dniach to zeleży, zazwyczaj coś wolnego jest wieczorem ew. koło godziny 14-15 ale trzeba sprawdzać na rozpisce na stronie ueku, 5zł za godzinę, jak dla mnie to jest tam całkiem przyjemnie :D
Cześć, chciałbym schudnąć, ze względu na chorobę stawów odpada mi bieganie, a nawet na rowerze bywa źle.
Mam zamiar pływać, zawsze to lubiłem, za młodu nawet udział w różnych zawodach brałem z dobrymi wynikami. Pytanie brzmi - gdzie w #krakow znajdę basen na którym można popływać, wykupić karnet, czy coś takiego? Godziny otwarcia nie mają dużego znaczenia, mam dość elastyczną pracę.
Gdzie można poczytać o zgodach kibiców? w sensie kto się z kim nie lubi, kto się z kim lofcia itp...
np. legii nie lubi nikt to wie każdy, a co z innymi klubami? #kibole