Wiecie co jest najgorsze na wojnie? Że wymyślił ją sobie jakiś koleś siedzący bezpiecznie na złotym sraczu, a na front idą chłopaki często po 18-25 lat, którzy mogą być nawet przeciwni zapędom ich władcy, ale muszą wykonywać rozkazy i ginąć po to, żeby ktoś miał trochę więcej pieniędzy / władzy / satysfakcji / wpisz dowolne. Młode chłopaki, które przed sobą mają całe życie, a zostawiają dzieci sierotami, żony wdowami. Matki tracą synów
bezczelnydoberman
bezczelnydoberman