#anonimowemirkowyznania
Jakie mielibyście podejście do związku, ale takiego poważnego, a nie typu mam dziewczynę i mogę pochwalić się nią przed kolegami, tylko takiego z perspektywą ślubu, zakładania rodziny i tak dalej - z kobietą, która ma w internecie erotyczne nagie zdjęcia? Nie jakaś pornografia, ale mniej lub bardziej artystyczne. Przy czym kolekcja jej zdjęć nie ogranicza się do artystycznych fotografii pokazujących piękno ludzkiego ciała, ale też zahaczające o zdecydowaną erotykę nagie zdjęcia
Jakie mielibyście podejście do związku, ale takiego poważnego, a nie typu mam dziewczynę i mogę pochwalić się nią przed kolegami, tylko takiego z perspektywą ślubu, zakładania rodziny i tak dalej - z kobietą, która ma w internecie erotyczne nagie zdjęcia? Nie jakaś pornografia, ale mniej lub bardziej artystyczne. Przy czym kolekcja jej zdjęć nie ogranicza się do artystycznych fotografii pokazujących piękno ludzkiego ciała, ale też zahaczające o zdecydowaną erotykę nagie zdjęcia
#polityka