@Atencyjny_Gerbil: zdradzę Ci protip na najlepsze ruskie pierogi - posiekaj trochę świeżej mięty i dodaj do nadzienia :D
ciasto robię zawsze w takich proporcjach i starcza na około 30 dużych pierogów, ewentualnie je zwiększam: 250 g mąki mieszam z pół łyżeczki soli i łyżką oleju, dodaję 125 ml gorącej wody, mieszam łyżką i jak już ostygnie na tyle, że mogę wyrabiać ręką, no to wyrabiam ręką. zrobiłam w swoim życiu setkiPokaż całość

@Slonx: prymitywni ludzie generalnie boją się inności i każdy jej przejaw odbierają wlasnie jako "wciskanie im czegoś na siłę". To wynika też z tego, że nie rozumieją podstaw idei weganizmu (to słynne "czemu robicie kotlety z fasoli, skoro tak bardzo nienawidzicie mięsa?") i wreszcie fakt tego, że dorastali w karnistycznym świecie, który przekazywał im obraz szczęśliwych krówek i świnek, a także faszerował takimi hasłami jak "humanitarne zabijanie". Dla mnie to kwestiaPokaż całość

@zolwixx: moi rodzice przeszli na wegetarianizm jakieś trzy lata przed moimi narodzinami, więc wpajali mi szacunek do zwierząt i mimo że pozwalali mi jeść mięso, to nigdy w życiu po nie nie sięgnęłam

@Babzabaz: to źle, że czuję się lepsza od ludzi, którzy reagują agresją i ośmieszaniem na inne poglądy? bo mówię właśnie o takich przypadkach

@Babzabaz: dobrze rozumiem o co Ci chodzi, ale nadal nie zauważam w swojej wypowiedzi żadnej agresji. jak inaczej określiłbyś ludzi, którzy marnują swój czas na kręcenie beki i szykanowanie danej grupy społecznej tylko po to, żeby wywołać ten słynny "ból dupy"? ohoho, to przecież takie cholernie zabawne, kiedy ktoś w końcu nie wytrzyma i się odgryzie. ja nie widzę na to innego określenia niż prymitywność

@Babzabaz: nie mówiłam wcale o żadnej drugiej stronie, tylko o tych przypadkach, które na przykład wrzucają zdjęcia bekonu na wegańskie strony albo tutaj wegańskie tagi. To JEST chamstwo i agresja, a nie niewinna złośliwość. Jeśli tak nie robisz, to no offence bro, wcale nie umieściłam cię po drugiej stronie żadnej barykady

@Babzabaz: czy zawsze starasz się wytłumaczyć każdej osobie, że nie powinni mówić źle o złoczyńcach, bo może ich to przypadkiem zaboleć?

@Bromatologia: a Ty co robisz dla filipińskich dzieci? i czemu sądzisz, że weganie muszą być zbawcami całego świata?
ale zdziwię Cię. wrażliwość nie kończy się na jednym gatunku zwierzęcia i dlatego często ludzie decydujący się na życie w ideologii wegańskiej kupują także używane sprzęty, ubrania nabywają w lumpeksach i jeżdżą na rowerze albo środkami komunikacji miejskiej, etc, etc

@MaciejLU: wiesz co, wydaje mi się, że to jednak trochę inna sytuacja - ty zabijasz dla pożywienia, co jest dla wegan amoralne i nic dziwnego, że są wrogo nastawieni, nawet jeśli na innych płaszczyznach działasz dla dobra zwierzaków.
a #!$%@? się do tego, że ktoś tych zwierząt nie zabija - to jest już przynajmniej dla mnie niewytłumaczalne.

@WlosyNaMydle: to wszystko zależy od Twojego różowego, niektóre reagują alergicznie na takie świętowanie miesięcznic, a inne potrafią zrobić awanturę, że się nie pamięta. to przecież Twoja dziewczyna, a nie nasza

@SamSieZakop: bardzo dobrze, tak trzymać ʕ•ᴥ•ʔ

@bylu: ej, ale to jest najlepsze na świecie, serio. jak nie miałam w domu chleba, to robiłam sobie do szkoły kanapki z plastrów jabłek z masłem orzechowym (｡◕‿‿◕｡)

@matra: ja też nigdy nie robiłam niczego na cydrze, ale zrobiłabym jakiś gulasz z tempehu i jabłek doprawiony tak "po polsku", czyli majeranek, czosnek, wędzona papryka i może odrobinka sosu sojowego dla podciągnięcia umami, i podczas duszenia wrzuciła kaszę gryczaną
edit: no i duużo cebuli ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@noelus: ojejku, ta szarlotka z cydrem mnie urzekła, jak byś to zrobił? po prostu udusił jabłka na cydrze?

@noelus: ten przepis ze studiokuchnia brzmi super, zwłaszcza te migdały, jeszcze jakby zastąpić część mąki w cieście mąką migdałową (｡◕‿‿◕｡) ale tym razem chyba postawię na pełne ziarno, żeby była taka swojska. mam butelkę cydru w domu, pewnie przetestuję jeszcze dziś z jabłkami z ogrodu. jakich przypraw byś dodał? ja myślę nad cynamonem i szczyptą mielonych goździków, ale czegoś mi nadal w tej kompozycjiPokaż całość

@noelus: taak, brakowało mi gałki muszkatołowej :D dzięki wielkie, biorę się do roboty!

@Gothagami: generalnie nie mam z tym problemu, żeby mój partner jadł mięso, ale za żadne skarby nie przyłożyłabym do tego ręki, nawet gdyby na łożu śmierci błagał mnie o kanapkę z szynką. mimo to staram się jak mogę, żeby zaszczepić w ich głowie myśl, że zabijanie zwierząt dla własnej przyjemności jest złe i zwyczajnie niepotrzebne. już dwóch byłych partnerów udało mi się przeciągnąć na dietę wegetariańską, jeden jest właśnie w trakciePokaż całość