brundlefly
  • 4
Nie zaglądałem na tag przez ponad tydzień. W tym czasie spędzałem urlop świąteczny z mamą w rodzinnym domu. Otoczony tą jedyną w swoim rodzaju matczyną troską i dobrocią chociaż na parę dni mogłem zapomnieć o moim beznadziejnym losie. Tak niewiele potrzeba mi do szczęścia - wystarczy jedna osoba, która zacznie mnie traktować jak człowieka, nie jak spierdoksa... Szkoda, że wczoraj musiałem wrócić do tego przeklętego wojewódzkiego i pustej kawalerki. #przegryw
guguszp
  • 3
#przegryw
Niby pieniadze daja szczescie a Avicii, który mial ich pod dostatkiem i tak był nieszczęśliwy i popełnił samobójstwo

Równocześnie młody artysta borykał się z problemami zdrowotnymi i od młodych lat cierpiał na lęki. Teraz w najnowszej książce opowiedział o nich szwedzki dziennikarz. 13 kwietnia 2022 roku na rynku ukazała się bowiem autoryzowana przez rodzinę biografia muzyka. Pisarz rozmawiał z prawie setką osób, a także prześledził tysiące maili, wiadomości i prywatnych notatek
brundlefly
  • 0
@Boisko19: Ja też najbardziej lubię "czwórkę". Zawsze porusza mnie mnie ten fragment gdy Rocky wsiada do swojego lambo, udaje się na nightdriving i rozmyśla o przeszłości - o przyjacielu zabitym na ringu, o zmarłym trenerze, o żonie...
brundlefly
  • 0
@Nieznajomy_U_Bram: Historia była (obok geografii) moim ulubionym przedmiotem. Inna sprawa, że przez cały okres edukacji trafiałem na świetnych nauczycieli, prawdziwych pasjonatów tej dziedziny (np. człowieka, który w wakacje regularnie podróżował do Włoch, Grecji lub Azji Mniejszej, zwiedzał mnóstwo zabytków kultury helleńskiej i rzymskiej, nagrywał z nich relacje kamerą VHS, a później puszczał nam na lekcjach). Odkąd zacząłem uczyć się historii (IV klasa SP) nigdy na koniec roku nie dostałem oceny niższej
Nieznajomy_U_Bram
  • 16
Ehh 3 lata już minęły jak się covidowe szaleństwo zaczęło. Najpierw głupi chłop się cieszył bo hehe studia przed konkutrem tylko że w ten sposób stracił jedyny kontakt z rówieśnikami i zdziczał do reszty ale klimat na początku był w sumie "ciekawy" jeśli tak to można ująć bo się człowiekowi wizualizowały jakieś wizje że będzie stalkerem czy inne metra.
A teraz już nikt prawie o tym nie pamięta, o szczepionkach sprzed 2
brundlefly
  • 0
@gnomol: Ludzie z brzydkim ryjem (np. ja) zawsze mieli z tym kłopot. Natomiast wzrost nie był aż taką przeszkodą. Pamiętam, że w mojej klasie licealnej największym powodzeniem cieszyli się goście mierzący ok. 175 cm, a więc niżsi ode mnie. Na pewno moje rówieśniczki nie miały takiego p***dolca na tym punkcie, jak dzisiejsze młode pokolenie. O wiele większe znaczenie miała siła fizyczna (wspomniani ziomkowie byli typowymi koksami) i umowny status (choćby taki,
brundlefly
  • 0
@Szymif: Przechodziłem przez to rok temu. Dostałem dobre znieczulenie, więc prawie nie czułem bólu. Najbardziej bolała mnie... szyja - dentysta wykręcał mi głowę na wszystkie strony, chcąc mieć jak najlepszy dostęp do zęba. Musiał też użyć dużo siły, bo "ósemka" była dobrze zakorzeniona w dziąśle. Czasami miałem wrażenie, że zaraz skruszy tego zęba obcęgami. Przy zszywaniu dziąsła dentysta trochę poharatał mi wargę nicią. Ale generalnie nie było źle, wszystko poszło tak
Mezomorfix
  • 226
Ucz się synek ucz.
Miej dobre oceny, zostań inżynierem, będziesz chodził w garniturze do pracy to zobaczysz ile dziewczyn będzie za tobą się uganiać.
Każda dziewczyna chciała by mieć takiego dobrego, wykształconego i mądrego chłopaka.
Panny się będą kolejkami do ciebie ustawiać jak im opowiesz co się uczyłeś na tej politechnice.
Ale synek najpierw NAUKA a później przyjemności!
Na dziewczyny i imprezy jeszcze masz czas! Ty masz się uczyć a nie łazić
ikimrdbeietocytynal
  • 12
#przegryw
leczenie próchnicy zębów prywatnie polska b:
- łącznie ok 10 wypełnień
- każde koszt ok 200 zł
- 3 zęby do obserwacji może być kanałówka ale nie wiadomo, póki co wypełnienie
- zostało mi kilka plamek na zębach, dentystka mówi, że są za małe żeby to rozwiercać (chyba chodzi o to ze ewentualne wypłenienie byłoby zbyt małe a przez to niestabilne), obserwować
- wiek 24 lata
brundlefly
  • 0
@Pandillero: Mój sp*erdolił z domu, gdy miałem 10 lat. W połowie lat 90. bawił się nieudolnie we własną działalność gospodarczą, pozadłużał się, gdzie popadnie, w końcu wierzyciele chcieli go dojechać. Zmarł 3 lata temu.
brundlefly
  • 9
Kartka z kalendarza:
11 II 2006 r. - Po raz ostatni "trzymałem za rękę" kobietę spoza rodziny.

Okolicznością ku temu była studniówka mojego liceum. Zapierałem się rękami i nogami, żeby nie iść na to wydarzenie z wiadomych powodów (brak partnerki, nienawiść do ludzi, którzy przez prawie 3 lata mnie upokarzali). Poszedłem tam tylko dlatego, żeby nie robić przykrości mojej mamie, która już wtedy wiedziała, jak potoczą się moje losy, i szukała każdej
brundlefly
  • 2
@Nerlo_ajcats: Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale trafiłeś na arcydzieło muzyki operowej (｡◕‿‿◕｡) "Casta Diva" to jedna z najsłynniejszych, a jednocześnie najtrudniejszych do wykonania arii kobiecych. A wykonanie Marii Callas - po prostu mistrzowskie 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ
brundlefly
  • 1
@Scarface83: Mój pradziadek był strażnikiem Straży Granicznej w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Służył przy granicy z III Rzeszą na Pomorzu. Po wybuchu II wojny światowej został aresztowany przez Gestapo, następnie wywieziony do obozu koncentracyjnego w Dachau, gdzie zmarł.

Osiągnięcia