Mam amstaffa nie wychowywałem go razem z dziećmi a jednak potrafiłem go tak ulozyc że dwoje moich chrześniaków kiedy jeszcze byli mali nieraz ciągnęły go za uszy lub nawet za jaja wkładali mu dłonie do miski kiedy jadł i nawet na nich nie zawarczał wszystko zależy od tego jak się psa wychowa będziesz okazywał mu agresję będzie agresywny do innych będziesz go wychowywał spokojnie odda do samo do innych i niegdy nikt
@revoolution spoko wiesz lepiej bo idziesz razem ze stadem które słucha narracji społeczeństwa o tym że pity są niebezpieczne.Tego dzieciaka pogryzły psy które zostały źle wychowane i tyle w temacie
@Invisiblinio On poprostu wie że jest ostatnim ogniwem w mojej rodzinie i ma się każdego słuchać i tak się układa kazdego psa ma wiedzieć gdzie jest jego miejsce gdybym go tak nie wychował to wtedy miałbym problem bo nikt by nie mógł do niego podejść kiedy je.
@Invisiblinio no i we dwoje różnymi sposobami doszliśmy do takiego samego efektu także nie wiem w czym masz problem nie jest agresywny i to było moim celem który osiągnąłem i pies jest szczęśliwy i ludzie z którymi współżyje