TL;DR: najważniejsze, czyli #rozdajo pod koniec posta.
Nawiązując do mojego ostatniego posta i chronologicznego komentarza, byłem dzisiaj w salonie Plusa (przy okazji zakupów).
Uzbroiłem się w teczkę wszystkich papiurów które w tym czasookresie nazbierałem (wypowiedzenia umów na oba numery, wydruk zgłoszenia reklamacji przez pracownika salonu, pisma które przyszły pocztą akceptujące reklamację, nowe umowy abonamentowe na Plush).
Miałem szczęście bo pracował akurat ten sam pracownik z którym załatwiałem kwestię reklamacji w lipcu, więc mnie kojarzył i był w jakimś tam stopniu obeznany w temacie.
Opowiedziałem mu co tym razem Plus nawyrabiał, usłyszałem że pierwszy raz słyszy o takiej sytuacji i poprosił o dokumenty które potwierdzają stan rzeczy.
Nawiązując do mojego ostatniego posta i chronologicznego komentarza, byłem dzisiaj w salonie Plusa (przy okazji zakupów).
Uzbroiłem się w teczkę wszystkich papiurów które w tym czasookresie nazbierałem (wypowiedzenia umów na oba numery, wydruk zgłoszenia reklamacji przez pracownika salonu, pisma które przyszły pocztą akceptujące reklamację, nowe umowy abonamentowe na Plush).
Miałem szczęście bo pracował akurat ten sam pracownik z którym załatwiałem kwestię reklamacji w lipcu, więc mnie kojarzył i był w jakimś tam stopniu obeznany w temacie.
Opowiedziałem mu co tym razem Plus nawyrabiał, usłyszałem że pierwszy raz słyszy o takiej sytuacji i poprosił o dokumenty które potwierdzają stan rzeczy.
1. "Na szacunek".
Kurde miruny i mirabelunie, to jest prawdziwe złoto.. Szanujesz, plusujesz!*
Kurde miruny i mirabelunie, to jest prawdziwe g---o.. Szkalujesz, plusujesz!**
Dla zaawansowanych: