Wpis z mikrobloga

TL;DR: najważniejsze, czyli #rozdajo pod koniec posta.

Nawiązując do mojego ostatniego posta i chronologicznego komentarza, byłem dzisiaj w salonie Plusa (przy okazji zakupów).
Uzbroiłem się w teczkę wszystkich papiurów które w tym czasookresie nazbierałem (wypowiedzenia umów na oba numery, wydruk zgłoszenia reklamacji przez pracownika salonu, pisma które przyszły pocztą akceptujące reklamację, nowe umowy abonamentowe na Plush).
Miałem szczęście bo pracował akurat ten sam pracownik z którym załatwiałem kwestię reklamacji w lipcu, więc mnie kojarzył i był w jakimś tam stopniu obeznany w temacie.
Opowiedziałem mu co tym razem Plus nawyrabiał, usłyszałem że pierwszy raz słyszy o takiej sytuacji i poprosił o dokumenty które potwierdzają stan rzeczy.
Zadzwonił potem do wsparcia sprzedaży, gdzie po opowiedzeniu im całej historii usłyszał w sumie to samo co ja w czwartek w telefonicznym BOK, czyli 'abonamentu na te numery nie ma, bo przecież klient sam złożył wypowiedzenie, które nastąpiło 20/09'. Jak powiedział że przecież trzyma w ręce dokumenty potwierdzające że umowa zostanie (i została) rozwiązana 20/08 to nic konkretnego z drugiej strony się nie dowiedział.

Dostałem tylko propozycję, że skoro te numery nie są zarejestrowane, to jedyne co on może teraz zrobić żeby te numery w tym momencie działały to zarejestrować na Simplus, na co się zgodziłem (mnie to już w tym momencie nie robi różnicy, bo jedyne co potrzebowałem na już to kody smsowe do przelewów, więc wczoraj wieczorem sobie zadzwoniłem do mbanku i zmieniłem numer telefonu na służbowy - tutaj szacun dla #mbank, bo zostało to zrobione w ciągu dosłownie kilku minut; gorzej z ojcem, który aktualnie siedzi w domu w górach i totalnie nie było jak się z nim skontaktować).

Jak tylko numery zostały podpięte do Simplusa to na telefon można było już zadzwonić, więc to połowa sukcesu.

Pozostaje tylko kwestia mojej umowy abonamentowej z Plushem (duet w Plush ABO), która na papierach jakie mam przy sobie i które podpisywałem kurierowi istnieje (na czas nieokreślony - nie składałem na nią żadnych wypowiedzeń), ale znowu w głównym systemie Plusa już jej nie ma, a w jakimś drugim systemie ciągle jest widoczna. Najprawdopodobniej (wg podejrzeń pracownika salonu) będę musiał od nowa podpisać umowę z Plushem.

Komedia.

Dobra, a teraz obiecywane #rozdajo. Z racji tego że nie mam aktualnie opłat za abonament ¯\_(ツ)_/¯, to równiutko za 24h spośród plusujących tego posta wylosuję jedną osobę, której opłacę pizzę do kwoty 40 zł z dowolnej pizzerii. Jeśli post przekroczy próg ... no, powiedzmy 1000 plusów (żeby nie było za łatwo) to zrobię drugie losowanie na tych samych warunkach. Udział może brać każdy, nawet i @Specjalista_Plus .

  • 5
@mruz12 , sorry, nie ogarnąłem że koperta to powiadomienia a nie wiadomości. Odpowiedziałem.

@Specjalista_Plus , cierpliwość bym miał, gdyby była to na przykład sytuacja gdzie bezpodstawnie została mi doliczona jakaś dodatkowa kwota do zapłaty, ale byłbym ciągle w stanie używać telefonu. Tutaj natomiast zerwaliście umowę, którą z Wami zawarłem (i 'składał Pan reklamację' to nie jest argument, bo ją składałem jak jeszcze miałem abonament w Plusie, a odcięty zostałem przez Was od
A, żeby nie pozostawić tej akcji bez rozwiązania:
5 dni po byłączeniu mi ABO dostałem SMS że zgłoszenie zostało zamknięte, na infolinii dowiedziałem się że zostało zamknięte bo technik Plusa zobaczył że na numerach jest SimPlus więc nic więcej nie robił. Brawo...
Na szczęście dwa dni później dostałem na maila pozytywne rozpatrzenie reklamacji, przywrócili mi PlushABO na oba numery, w ramach rekompensaty mają mi zwrócić kasę za jakiś okres czasu który totalnie