Jakiś rok temu byłem na L4 bo połamałem dosyć mocno nogę. Jak wróciłem ze zwolnienia, to nasłuchałem się ile to mnie nie było i że on mi musiał płacić za to. Mimo, że wówczas deklarowałem możliwość pracy zdalnej, bo z nogą w gipsie by mi się trochę ciężko jechało samochodem, to z mojej deklaracji były szef nie skorzystał, bo nie uznawał czegoś takiego jak praca zdalna. Zwolniłem się stamtąd.
Od trzech miesięcy
Od trzech miesięcy
#emigracja #usa