Od nikotyny można się uwolnić tylko trzeba wiedzieć JAK. Tak naprawdę to NIKT nie ma interesu, żeby o tym innych informować. Sama decyzja do rzucenia to pryszcz - ułamek sekundy... i po problemie? Nie.
Bo w praktyce to, co jest trudne, to okres, który przychodzi PO rzuceniu. Najtrudniejsze jest zrozumienie napływających bodźców i zdobycie mentalnych narzędzi do pokonywania "ochoty". Ludzie potrafią wrócić do palenia po latach wolności. Dlaczego? Bo pojawiają się NOWE
Bo w praktyce to, co jest trudne, to okres, który przychodzi PO rzuceniu. Najtrudniejsze jest zrozumienie napływających bodźców i zdobycie mentalnych narzędzi do pokonywania "ochoty". Ludzie potrafią wrócić do palenia po latach wolności. Dlaczego? Bo pojawiają się NOWE
Bo w praktyce to, co jest trudne, to okres, który przychodzi PO rzuceniu. Najtrudniejsze jest zrozumienie wszystkich bodźców, zdobycie mentalnych narzędzi do pokonywania "ochoty". Ludzie potrafią wrócić do palenia po latach wolności. Dlaczego? Bo pojawiają