TLDR: od miesiąca szukam pracy. po tym jak myślałem że wygrałem życie i już koniec robienia z siebie idioty, typek zrezygnował ze współpracy ze mną, ponieważ pracownicy których przydzieli mi na dni próbne stwierdzili, że jestem niebezpiecznym kierowcą, po dwóch latach bezkolizyjnego jeżdżenia, wożenia rodziny, poruszania się po miastach wojewódzkich, udawania się na dłuższe wakacyjne wyjazdy.
od mniej więcej miesiąca szukam roboty na wakacje. byłem już
@StardustInSpace: chciałbym żeby to była tylko pasta xD musiałem to tutaj napisać, chciałem poczytać komentarze bo już zwątpiłem na tyle aby podejrzewać, że to może ze mną coś jest nie tak. dzięki (づ•﹏•)づ