Klasyczny przypadek dziecka u mojej żony w gabinecie logopedycznym. ma 3-4 lata, nie mówi, ale by pani widziała, jak ana tablecie sobie radzi. - A od kiedy ma tablet? -No jak już miał rok, to miał, a bajki jak go interesują...
Jaki jest szok i niedowierzanie, gdy się okazuje, że wspomniane rzeczy są przyczyną braku mowy... a do tego oczywiście brak interakcji z rodzicami, bo do rozwoju mowy jest to konieczne, ale
@pogop: ja w ogóle nie rozumiem, jak można tak malym dzieciom dawać do ręki elektronikę... Ok, smartfony, tablety itd sa dziś częścią życia i nie da się dziecka trzymać w oderwaniu od nich, jakaś tam styczność zawsze będzie. Ale wreczanie takiemu maluchowi tego typu sprzętu?
po co ludzie sobie robia dzieci, skoro chcą się ich potem pozbyc za pomoca elektroniki? Wiem, że to kusi, czasem pewno można ulec na chwile
ZAUFANIE, to jest właśnie zaufanie. Typek za pierwszym razem nie pozwolił pieskowi upaść, więc ten później bez zawahania zaufał mu po raz drugi. Psy>koty
Jaki jest szok i niedowierzanie, gdy się okazuje, że wspomniane rzeczy są przyczyną braku mowy... a do tego oczywiście brak interakcji z rodzicami, bo do rozwoju mowy jest to konieczne, ale
źródło: comment_ltPmmaMZoI1h7kykYHrqdfwdE88W5KTc.jpg
PobierzOk, smartfony, tablety itd sa dziś częścią życia i nie da się dziecka trzymać w oderwaniu od nich, jakaś tam styczność zawsze będzie.
Ale wreczanie takiemu maluchowi tego typu sprzętu?
po co ludzie sobie robia dzieci, skoro chcą się ich potem pozbyc za pomoca elektroniki?
Wiem, że to kusi, czasem pewno można ulec na chwile