Kurde mireczki, przypał. Żona mnie chyba zdradza.. ale od początku. Wczoraj zamówiłem na spontanie #bieliznaboners dla mojej #rozowepaski. Stwierdziłem, że przyśmieszkuję trochę i wrzuciłem taką kartkę do kartonu (pic rel) xD.
Moja żona zamawia sporo próbek różnych materiałów dla klientów (kurierami, czasami kurierami lokalnymi, jacyś kurierzy rowerowi itd.), więc postanowiłem, że przyniosę jej tą paczkę i powiem, że był jakiś kurier i kazał jej to przekazać. Napisałem imię, nazwisko adres na paczce. No i przekazałem dzisiaj z 3 godziny temu. Myślałem, że ogarnie od kogo jest ta paczka, czyli ode mnie, pośmieszkujemy trochę i po temacie. Pytam przed chwilą co to za paczka była, a ona na to - a jakieś tam próbki tkanin i ucięła temat. Ja sobie myślę WTF... Siedzę teraz zbity z tropu, kurde coś jest na rzeczy. Nie wiem jak mam to rozegrać teraz żeby poznać
Osiągnęłam kolejne dno xD Ogółem nie lubię swojej specjalności na studiach. Nienawidzę formy zdalnej i poważnie rozważam dziekankę lub rzucenie tego w #!$%@?. Dziś znowu prowadząca kazała dobrać się w grupy do projektu. Nie znam nikogo, poza tym nie chcę nikogo obciążać swoją nieobecnością jeśli zrezygnuję. Zapisałam się więc jako grupa jednoosobowa. Starosta kazał mi znaleźć kogoś znajomego, bo wciąż są osoby niezapisane Nom, już będę pisać po obcych ludziach i się
Nie ma chyba lepiej udokumentowanego morderstwa niż tego dokonanego na Shanann Watts i jej dzieciach. Kobieta udostępniała dużo filmików na fb, była wylewna w stosunku do przyjaciółek w smsach. Na #netflix dostępny jest film dokumentalny ze zmontowanymi relacjami, zdjęciami i korespondencją wraz z policyjnymi taśmami z przesłuchań. Wchodzimy w życie całej szczęśliwej rodziny, poznajemy jej członków, aż do czasu kiedy wszystko zaczyna się powoli psuć. Ten dokument mnie przeraża, pokazuje,
#anonimowemirkowyznania Hej, generalnie zostałem postawiony w dosyć trudnej sytuacji, mieszkam z rodzicami i zamówili sobie panele solarne na dach, problem jest taki że nie mieli na to #!$%@? pieniędzy i muszą w ciągu tygodnia zapłacić pierwszą rate o wysokości 15k PLN, jak już się domyślacie poprosili mnie żebym im te pieniądze pożyczył bo ja mam, oszczędzam, na nic nie wydaje. Oczywiście zapewniają że oddadzą do końca miesiąca, bo przyjdzie dotacja z urzędu i inne takie duperele. Problem w tym że ja zawsze byłem traktowany przez nich jak śmieć, pieniądze z komunii #!$%@?, zawsze najtańsze ubrania z targu, wieczne oszczędzanie w stylu tego ci nie kupimy, tego nie potrzebujesz, to za drogie etc. Nie mam do nich ani troche zaufania i dla mnie niemal pewne jest to że te pieniądze też mi #!$%@?ą. Co wy byście zrobili? Spisanie umowy chyba nie wchodzi w gre bo równie dobrze mógłbym od razu sie spakować i wyjść. Strasznie mnie to stresuje, do tego niełatwa sytuacja w pracy, mało śpie, jestem kłebkiem nerwów i mocno zastanawiam sie czy by nie wybrać sie do psychologa/psychiatry bo powoli nie daje rady. #depresja
szczędzam, na nic nie wydaje. Oczywiście zapewniają że oddadzą do końca miesiąca, bo przyjdzie dotacja z urzędu i inne takie duperele. Problem w tym że ja zawsze byłem traktowany przez nich jak śmieć, pieniądze z komunii #!$%@?, zawsze najtańsze ubrania z targu, wieczne oszczędzanie w stylu tego ci nie kupimy, tego nie potrzebujesz, to za drogie etc. Nie mam do nich ani troche zaufania i dla mnie niemal pewne jest to że
@DAW100: Filmy z napisami, gra z obcokrajowcami i chociaz proba komunikacji, staranie sie samemu kleic zdania nawet w myslach, sluchanie angielskich pieśni i wyłapywanie słów które znamy i próba zrozumienia o co moglo chodzic. Na poczatku nie znamy zadnego jezyka. Sluchanie + kontekst. Ja w taki sposob ogarnalem angielski
Wczoraj zamówiłem na spontanie #bieliznaboners dla mojej #rozowepaski. Stwierdziłem, że przyśmieszkuję trochę i wrzuciłem taką kartkę do kartonu (pic rel) xD.
Moja żona zamawia sporo próbek różnych materiałów dla klientów (kurierami, czasami kurierami lokalnymi, jacyś kurierzy rowerowi itd.), więc postanowiłem, że przyniosę jej tą paczkę i powiem, że był jakiś kurier i kazał jej to przekazać. Napisałem imię, nazwisko adres na paczce. No i przekazałem dzisiaj z 3 godziny temu. Myślałem, że ogarnie od kogo jest ta paczka, czyli ode mnie, pośmieszkujemy trochę i po temacie.
Pytam przed chwilą co to za paczka była, a ona na to - a jakieś tam próbki tkanin i ucięła temat. Ja sobie myślę WTF...
Siedzę teraz zbity z tropu, kurde coś jest na rzeczy. Nie wiem jak mam to rozegrać teraz żeby poznać
źródło: comment_1602176174v8lVHLkNT5L4XZgHYu1g3U.jpg
Pobierz