@rany_boskie777: w takim telegraficznym skrócie to chyba spędziłem dzisiaj za dużo czasu z ludźmi i muszę w ciszy naładować baterie. Jutro będę Was już wszystkich znowu lubił ;-)
Mam taki dziwny twór. Grane na 4/4 z kluczem wiolinowym na drugiej linii i tonacji C-dur. Jak zagrać to rozciągnięte do następnego taktu C kiedy ostatnia ósemka w pierwszym takcie wymaga ode mnie zagrania w między czasie tego samego C?
Po ostatniej awarii w Bełchatowie dowiedziałem się, że jest taka stronka, która pokazuje import i eksport prądu. Zastanawiam się czy jest taka stronka, która miałaby mapkę z naniesionymi elektrowniami i mocą, którą aktualnie generują? Znacie coś podobnego?
@WampirZSuchodolu: o północy jakoś zaczynają, zależy od ilości chleba i wielkości piekarni, gdzieś o 5 już przyjeżdżają pierwsze dostawczaki. Wiem, bo kiedyś z pewnym niebieskim mieszkającym przy piekarni czekaliśmy po nocach przy zapleczu aż jakiś piekarz wyjdzie zapalić i nam sprzeda gorący chleb. Dobre to były czasy, dobre jak chleb.
@WampirZSuchodolu: Jeździłem kiedyś w piekarni. Przychodziłem do pracy na 1 i do 9 rozwoziłem pieczywo po sklepach. Strasznie to był #!$%@? system. Niektórzy robili tak, że chodzili spać o 18 i normalnie na tą 1 wstawali, a potem sobie robili jakąś drzemkę w środku dnia, ale ja tak nie mogłem. Krótko tam wytrzymałem.
Córa nie może spać więc ją przeniosłem do nas do łóżka. Pies chrapie więc go przeniosłem do nas do łóżka, żeby w razie czego sprzedać mu delikatnego kopniaka (o dziwo czuje pismo nosem bo u nas w łóżku zawsze przestaje chrapać). I tak leżę sobie na tych 20 cm, które dla mnie zostały i czekam aż za dwie godziny zadzwoni budzik.
Wpinam znajdujące się dane na pendraku w gniazdo USB i naciskam przycisk backupu. Gdy dioda na pendrive przestaje migać wiem, że dane zostały skopiowane. Odpinam pendraka i połykam go. W czasie, gdy moje soki żołądkowe trawią pendrive wysyłam zaszyfrowaną wiadomość SMS do szefostwa, że dane zostały dostarczone do chmury. #teamsynology
Orange światłowód. 1Gb/s down / 300 Mb up. Czy któryś z Mirków, który dysponuje takim samym łączem mógłby sprawdzić prędkość wysyłania danych na YouTube, Google Drive i Dropboxa? W moim przypadku na wszystkie trzy usługi max upload, który udaje mi się wyciągnąć to ok. 40 Mbps. Co ciekawe jak wysyłam w tej samej chwili na Google Drive i Dropboxa to upload dobija już do 80 Mbps. W Speed test upload ładnie leci
@Jason_Stafford: o tym samym pomyślałem. Załączniki na o2 (jakieś zdjęcia znajomym ostatnio wysyłałem) idą np. 100 Mbps. Szkoda mieć 300 Mbps uploadu i nie móc tego nigdzie wykorzystać 'bo piraci' ლ(ಠ_ಠლ)
Oglądałem sobie z rana Instagrama i trafiłem na takie fajne zdjęcie z jedną z moich ulubionych modelek - Barbarą Palvin. Czy wiecie może do czego służy ten mniejszy, metalowy, wieniec na kierownicy?
@WampirZSuchodolu: do ozdoby ( ͡°͜ʖ͡°) ewentualnie w niektórych samochodach chyba nim się uruchamiało klakson, ale w tej chwili nawet sobie nie przypomnę, w jakich ¯\_(ツ)_/¯
Miraski, mam takie pytanie: dzisiaj przy okazji wykopu o karze za nie wysłanie informacji o zbyciu samochodu do urzędu (bije się w pierś, bo sam sprzedałem auto w połowie czerwca, nie wiedziałem, że trzeba to zgłaszać) próbowałem zgłosić ową sprzedaż przez internet. Po zalogowaniu się na stronę urzędu pojawiła się lista samochodów zarejestrowanych na mnie. Spoko, dwa samochody, dwie przyczepy i motor. Samochodu, który chciałem zgłosić na liście
Android, budzik nie zadzwonił. Jak wpiszecie to w Google po angielsku dostajecie dziesiątki stron odpowiedzi: ktoś spóźnił się do szkoły, ktoś przegapił lot, bo tak podstawowa czynność jak budzik w telefonie zawiódł. W mojej pracy w weekendy jest patchowanie systemów, zmiana aktywnych nodów następuje w środku nocy między 4:00 a 5:00 i musi być uruchomiona ręcznie. Półtora roku temu budzik nastawiony na 3:40 nie zadzwonił (Galaxy S9+). Od tego czasu nastawiam dwa
@WampirZSuchodolu: jestes pewien ze ktorys faktycznie nie dzwonil? zazwyczaj pierwsza faza snu czlowieka potrafi byc na tyle gleboka ze ciezko jest sie obudzic w tym czasie i budzik moze nie wystarczyc. u mnie to jest dosc typowe zachowanie i nigdy nie odwazylbym sie zmeczony zasypiac na tylko 1h, jesli mialbym cos waznego do zrobieniabpo tej godzinie
@WampirZSuchodolu: Obstawiam, że po prostu przespałeś. Te wszystkie wpisy w internecie to są prawdziwe miarodajny testy (człowiek ustawia budzik, kładzie na biurku i sprawdza czy mu dzwoni za X godzin) czy tak jak Ty ustawił budzenie w środku nocy? Bo tak jak pisze Jelony, przy tak krótkim czasie snu bardzo łatwo jest wyłączyć budzić we śnie. I potem zwalać na Androida. ;) Zainstaluj sobie aplikacje, gdzie trzeba wykonać jakieś zadanie logiczne
Wczoraj wieczorem próbowałem się zrelaksować przy Flight Simulatorze 2020 i wyświetliło mi, że aktualizacja 11GB czeka. 'No to se pograłem' - mówię. Puściłem aktualizację, wyłączyłem monitor i poszedłem spać. Dzisiaj rano wchodzę do gabinetu, gorąco jak nie wiem, bo instalator mocno utylizuje proca i kartę graficzną, a z tych 11GB nadal do pobrania zostało 10,5 GB. Generalnie mam łącze 60 Mbps, dzisiaj ciągnąłem plik 10 GB, który pobrał się w niecałe 30
Ha! Wiedziałem, że wystarczy poczekać i się 'samo' naprawi. Dzisiaj ciągnie już z pełną prędkością. W tym tempie pobierze się za niecałe cztery godziny i może jak nie zapomnę to pogram jeszcze z raz w tym miesiącu ;-)
Dostalem dzisiaj ocenę od nieznajomej dziewczyny, którą zasubskrybowalem na instagramie: 1/10. Trochę zbity poszedlem do żony i zapytalem w skali 1-10 jak cenia mój wyglad. Po chwili zastanowienia odpowiedziala: 2/10. W dupe z tym...
Ależ jestem zmęczony. Czwarty dzień tygodnia, normalnych roboczogodzin wychodzą 32. Ja mam już 60. Dodatkowe godziny to głownie stresujace poprawki na krytycznym systemie wykonywane po nocy. Na weekend znowu zapowiadają się roboty serwisowe. No pewnie, że się zgłoszę na ochotnika. W końcu dobrze płacą, a przecież nie zaprzepaszczę szansy dorobienia kilku złotych.
@Sl_w_k_1: podziwiam takich ludzi. Nie dość, że dają radę w tym stresie to jeszcze tyle godzin w miesiacu nastukać. Pozdrow kuzyna. To, co robi jest cholerę ważne i potrzebne.
Jeszcze 5 lat temu obiecywalem sobie, że jak będę zarabiał 6k na rękę to na rynku wtornym kupie sobie wymarzone Volvo XC70 za jakies 60k - ot, dziesięć wypłat. No i od dwoch lat zarabiam lepiej niż te 6k. I co? I szukam nie za duzej oraz nierzucajacej sie w oczy Skody a jedyne wymagania to automat i tempomat. Znowu ekonomia zabija marzenia ( ͡°ʖ̯͡
https://youtu.be/hHb3owr6PQg
Ale za chiny nie mogę zrozumieć stanu świadomości piosenkarki. O czym ona właściwie śpiewa tak w trzech zdaniach?