Przeraża mnie myśl, że nie powstało NIC w świecie seriali co mogłoby chociaż częściowo dorównać poziomem do #theoffice. Ludzie w internetach polecali Parks and recreation jako coś na zbliżonym poziomie fajności, spotkałem nawet bluźnierstwa w stylu, że jest lepszy od the office.... powinienem im za to napluć w twarz, bo to tak jakby porównać ferrari do fiata coupe.
NadSerial.
Nigdy nie powstał i nie powstanie równie zaje.bisty twór.
próbowałem obejrzeć, niestety wywaliłem się chyba po 3, 4 odcinkach, miałkie strasznie i nudne w cholerę
@Evzen_Huml: pierwsze kilka odcinków the office jest właśnie takie powtarzalne, nudne, jadące na tym samym schemacie cringowego Michaela. Ale w kolejnych sezonach twórcy robią genialną robotę z wykorzystaniem postaci drugoplanowych które są bardzo ciekawie stworzone. Ja też się odbiłem ale wróciłem po latach i wciągnąłem się strasznie. Oczywiście, zawsze będą się zdarzały momenty typowego amerykańskiego
#krakow czemu tu tyle tłumów śmiejących się z nieszczęścia lepiej sytuowanych? Oni przynajmniej żyło na całego, a tutaj jeden z drugim co najwyżej poślini się do takiego auta, tyrając całe życie w Januszexie xd
huop trochę się zmotywował do wyjścia z #przegryw i będzie rozpisywał sobie co następnego dnia będzie robił w danych godzinach i będzie się tego trzymał właśnie kończę jutrzejszy harmonogram dnia
#przegryw jak sięgnę pamięcią to w młodości miałem nawet jakieś zainteresowanie ze strony samic. Niestety samice owe były dość szkaradne. W Ciechocinku na turnusie wypoczynkowo-rehabilitacyjnym zainteresowanie wzbudziłem u kobiety bez nogi, na drugiej nodze oraz łapach za to miała robiące wrażenie owłosienie. Cuchnęła jak stara baba mimo że była młoda. W wieku gimnazjalnym podkochiwała się we mnie najbrzydsza prawdopodobnie dziewczyna w całej szkole. Zęby jak u szczura, niedomykający się zgryz z jedynkami
@Barszczukarp: Bronek i Leosia mogli być całkiem normalni z urodzenia a urodzić dwójkę uposledzonych w stopniu lekkim. Jedno z drugim nie musi się łączyć. Możliwe więc że zawziętość i wyobcowanie Bronka były związane ze złamaniem go psychicznie na wschodzie.
Jest godzina 4:50 kiedy piszę ten post i szykuję się do wyjazdu aby robić kolejną zmianę w moim #kolchoz w #niemcy i montować Tesle aby mój Pan miliarder mógł być bogatszy. Praca fizyczna to śmierć za życia, i każdemu kto czyta ten wysryw życze by nigdy nie musiał tego doświadczyć. Aby nigdy nie doświadczył czym jest praca zmianowa, aby nigdy nie doświadczył patologicznych podludzi jakimi są moi współpracownicy oraz nigdy nie doświadczył
Ja też robiłem z 8 lat na produkcji ale miałem sporo sił, fizyczna robota sama w sobie nie jest najgorsza, najgorszy jest system zmianowy który rozwala człowiekowi wszystkie systemy i prowadzi do chorób przewodu pokarmowego, serca i nowotworów. Życzę Ci żebyś z tego wyszedł jak najszybciej i znalazł czas na ciekawe rzeczy po robocie bo to jedyne co trzyma człowieka w pionie
w dupe z tymi lekarzami, nie mam żadnej schizofrenii paranoidalnej ich poje*bało a ja już prawie w to uwierzyłem połowa chłopów z tagu ma takie objawy jak ja i myśli magiczne jakbym miał objawy negatywne to bym nie gadał z rodziną a gadam poprostu nie mam social skilli czy tam umiejętności miękkich i się stresuje
@baton967: nie dajcie sobie wmówić że jesteście chorzy tylko dlatego że jesteście nieśmiali. Brak kontaktu z ludźmi upośledza i sprawia że człowiek jest smutny, ale to nie powod żeby go katować farmakologicznie
W ogóle to jak ktoś nie zna to polecam ten kanał "Niezapomniani". Prowadzi go typ którego spokojnie sławek mógłby wyhaczyć do mlecznej ekipy. Mówi w taki absurdalny sposób a jego praca polega na pokazywaniu ludziom grobów xD
NadSerial.
Nigdy nie powstał i nie powstanie równie zaje.bisty twór.
Jak ktoś mi
@Evzen_Huml: pierwsze kilka odcinków the office jest właśnie takie powtarzalne, nudne, jadące na tym samym schemacie cringowego Michaela. Ale w kolejnych sezonach twórcy robią genialną robotę z wykorzystaniem postaci drugoplanowych które są bardzo ciekawie stworzone. Ja też się odbiłem ale wróciłem po latach i wciągnąłem się strasznie. Oczywiście, zawsze będą się zdarzały momenty typowego amerykańskiego